Rodzina to fundament silnej Polski, a przyszłością Polski są dzieci

„To w rodzinie wszystko się zaczyna. To w rodzinie przychodzą na świat dzieci, które są przyszłością naszego państwa, dlatego to właśnie dzieci są wyznacznikiem wszystkich działań, jakie podejmujemy jako rząd Prawa i Sprawiedliwości” – powiedziała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

W Polsce funkcjonuje obecnie wiele programów kierowanych do dzieci i rodziców. To program „Rodzina 500 Plus”, który od 1 stycznia 2024 r. będzie funkcjonował w nowej odsłonie – w jego ramach rodziny będą mogły otrzymywać to świadczenie w zwiększonej do 800 zł wysokości. Dotychczas rząd przekazał w ramach tego programu ponad 230 mld złotych.

„Poza wysokością świadczenia, w programie nic się nie zmieni. Program 800 plus przede wszystkim ma służyć temu, aby pokazać, jak ważna jest rodzina. Rodzina powinna mieć wsparcie ze strony państwa i my to wsparcie cały czas realizujemy i realizować będziemy” – wskazała Marlena Maląg.

W ostatnich latach poza świadczeniem wychowawczym wprowadzono szeroką ofertę innych instrumentów wsparcia rodzin, realizowanych w ramach rządowych programów. Jednym z nich jest „Dobry Start”, który ma na celu wyrównywanie szans wśród uczniów. Wsparciem z programu zostały objęte wszystkie rodziny z dziećmi w wieku szkolnym bez względu na dochód. To wsparcie w wysokości 300 zł na uczące się dzieci w wieku do ukończenia 20. roku życia (24. roku życia w przypadku dzieci niepełnosprawnych), niezależnie od dochodu rodziny. Na ten program przeznaczono 6,6 mld złotych.

Obecny rząd w 2022 r. wprowadził nowe instrumenty finansowego wsparcia rodzin w postaci rodzinnego kapitału opiekuńczego oraz dofinansowania do pobytu dziecka w instytucji opieki dla dzieci do lat 3.

Rodzinny kapitał opiekuńczy jest świadczeniem wypłacanym rodzicom na pokrycie kosztów opieki nad drugim dzieckiem w okresie od 12. miesiąca życia tego dziecka do końca miesiąca, w którym dziecko to kończy 35. miesiąc życia. W sumie to 12 tys. zł wsparcia, a rodzice sami wybierają czy chcą otrzymywać po 1 tys. zł miesięcznie przez rok, czy po 500 zł miesięcznie przez dwa lata. Wsparcie to jest niezależne od dochodów rodziny.

CZYTAJ  Ostrowianie najedli się do syta (ZDJĘCIA)

Uzupełnieniem rodzinnego kapitału opiekuńczego jest dofinansowanie obniżenia opłaty za pobyt dziecka w żłobku, klubie dziecięcym lub u dziennego opiekuna. Dofinansowanie jest świadczeniem przeznaczonym dla rodziców, których dzieci są objęte opieką instytucjonalną w instytucjach opieki i nie korzysta z rodzinnego kapitału opiekuńczego. Wynosi 400 zł miesięcznie, ale nie więcej niż wysokość opłaty ponoszonej przez rodzica za pobyt dziecka w instytucji. Rozwiązanie weszło w życie 1 kwietnia 2022 r., a przyznaje i wypłaca je ZUS. Dofinansowanie jest przekazywane przez ZUS bezpośrednio podmiotowi prowadzącemu instytucję opieki.

Ważnym elementem polityki prorodzinnej jest także program „Maluch+”, którego celem jest zwiększenie dostępności terytorialnej i finansowej miejsc opieki w żłobkach, klubach dziecięcych i u dziennych opiekunów dla wszystkich dzieci, w tym dzieci z niepełnosprawnościami oraz wymagających szczególnej opieki. Na nową edycję tego programu zostanie przeznaczone 5,5 mld złotych.

Ponadto rodzicom do ukończenia przez dziecko 18. roku życia lub ukończenia nauki w szkole, (jednak nie dłużej niż do ukończenia 21 roku życia albo do 24. roku życia, jeżeli kontynuuje naukę w szkole lub w szkole wyższej i legitymuje się orzeczeniem o umiarkowanym albo znacznym stopniu niepełnosprawności), przysługuje zasiłek rodzinny. Warunkiem uzyskania prawa do pobierania zasiłku rodzinnego jest spełnienie kryterium dochodowego, które wynosi 674 zł miesięcznie na osobę w rodzinie lub 764 zł, jeśli członkiem rodziny jest niepełnosprawne dziecko. Nie oznacza to, że osoby, które przekroczą ten próg nie mają prawa do zasiłku. W ich przypadku obowiązuje tzw. mechanizm „złotówka za złotówkę”.

Osobom sprawującym opiekę nad dzieckiem, które z powodu swojej sytuacji zawodowej nie mogą skorzystać z zasiłku macierzyńskiego lub uposażenia macierzyńskiego, przysługuje świadczenie rodzicielskie w wysokości 1000 zł miesięcznie. Ze wsparcia tego mogą skorzystać na przykład osoby bezrobotne, studenci czy pracujący na umowę o dzieło.

CZYTAJ  Rowerzysta mocno pożałował TEGO

W rodzinach, w których dochód na osobę nie przekracza 1922 zł netto, rodzicom przysługuje tzw. becikowe, czyli jednorazowa zapomoga w wysokości 1000 zł z tytułu urodzenia się dziecka.

Oprócz programów dedykowanych bezpośrednio rodzinie i dzieciom, wprowadzono także nowe rozwiązania w kodeksie pracy – pracę zdalną i nowe, obligatoryjne dla pracodawców, urlopy przysługujące rodzicom.

„Właśnie te rozwiązania ułatwiają, szczególnie młodym rodzicom, godzenie ról – rodzica i pracownika” – powiedziała minister Maląg.

„Środki, jakie przeznaczamy na rzecz rodzin, to nie wydatek, a inwestycja w silną i niezależną Polskę. Wdrożone programy sprawiły, że rodziny mogą pozwolić sobie na dużo więcej, nie martwiąc się o lepsze jutro” – podkreśla minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
88 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ostrowiak
1 rok temu

Kobieto- samotna,pracująca matka nie załapuje się na wasze becikowe, brakuje żłobków ,przedszkoli, darmowych obiadów w szkołach. Te wasze plusy warto zamienić na takie działania.

Obiektywny
1 rok temu

Najgorsze w tym wszystkim jest to że tak naprawdę nie ma na kogo głosować. PIS już pokazał z panią minister Maląg – Ulung na czele, dopiero co w synagodze gościli przedstawiciele poprzednich „elit” , patrzeć na to nie szło… Więc kto pozostał? Konfederacja? Zbyt słaba i zbyt kontrowersyjna, programu też nie przedstawili (zresztą z taką siłą nie porządzą)…

Piotr
odpowiada  Obiektywny
1 rok temu

Tylko lewica!

Buu
odpowiada  Obiektywny
1 rok temu

Zgadza się, ale….
Jeżeli chcemy jakiś zmian to należy głosować na 3, 4, 5… Partie. Nie te z przodu zwłaszcza dwie pierwsze!

Uważny
odpowiada  Obiektywny
1 rok temu

Włącz się do polityki

Kris
1 rok temu

Ja myślałem że fundamentami są koty i dziad zalupiezony i ten pajac co miny strzela jak defines

Koziabródka- Wojewoda Łęczycki
1 rok temu

Pisałem to już wcześniej na innych forach. Proces  demontażu “Matki Polki” rozpoczął się moim zdaniem, w ubiegłym  wieku, może nawet szybciej. Gdy    w ostatniej klasie podstawówki, wychowawczyni pytała co dalej, połowa dziewcząt deklarowała, że wyjdą za mąż i będą wychowywać dzieci, zostaną gospodyniami domowymi. Gdy kończyłem szkołę średnią, deklarowały karierę zawodową, studia, małżeństwo, jedno góra dwójka dzieci. Ten model się przyjął. Moje pokolenie wpajało dzieciom  na pierwszym miejscu wykształcenie, i niezależność. Teraz wszyscy chcieliby  wnuków, ale to musztarda po obiedzie. Status gospodyni domowej upadł, koszty utrzymania potomstwa niebotycznie wzrosły. Ingerencja z zewnątrz, państwo, kościół, szkoła, rodzina, w funkcjonowanie rodziny mocno zniechęca. Dziecko stało się inwestycją, to już nie jest tylko mały człowiek do kochania. Decydują uwarunkowania kulturowe i społeczne, mniej polityczne i jakiekolwiek deklaracje tejże pani tego  nie zmienią. Nie chcę pisać o jej obłudzie i zakłamaniu, bo gra w drużynie dla której kłamstwo, fałsz i obłuda jest na porządku dziennym. Faktem jednako jest, że bycie matką w tym poxxxxdolonym kraju nie jest modne, w dodatku niezwykle zajmujące i kosztowne. Odbija się to kosztem własnych ambicji, potrzeb i przyjemności. Instynkt macierzyński emocjonalny usypia się pasjami i  karierą zawodową. Nie ma już presji społecznej na zakładanie i legalizację związków, realizacji  planów jako rodzina. O ile moje pokolenie wychowywano w spartańskich warunkach i jest stosunkowo odporne na stres i uwarunkowania życiowe, to już współczesne  dzieci są pokłosiem początków wychowywania bezstresowego. Boją się podejmowania ryzykownych decyzji, wolą przytulne gniazdko rodziców. Matka  nakarmi i opierze, ojciec popłaci rachunki, jest fajnie, po co to wszystko  zmieniać. My uciekaliśmy z domu rodzinnego by sobie polepszyć, oni boją się, że im się pogorszy. Cała reszta to tylko nic nie warte dywagacje i próba zbijania kapitału politycznego przed nadchodzącymi wyborami.
Nocy dobrej i czarownych snów o normalnej Polsce życzę. 

Ela

Że też chciało ci się tyle pisać!

Ale jaja.
odpowiada  Ela
1 rok temu

A Tobie czytać. Ale za to jesteś madrzejsza.

Nick
odpowiada  Ela
1 rok temu

Przynajmniej z sensem. A nie jakies pisowskie pierdoly

Ostrowiak
1 rok temu

Całe ostrowskie lewactwo opluwać ale po kasę pierwsi ogarnijcie się TVN tak wam lemingi berety żryl że czytać te wasze komentarze to tylko zostało polować głowa z politowania

Do Ostrowiak
odpowiada  Ostrowiak
1 rok temu

„polować głowa z pilotowania”? A można po polskiemu?

PiS PO jedno zło
odpowiada  Do Ostrowiak
1 rok temu

Oj już się nie czepiaj, naprawdę literówki się zdarzają, mnie tez często, czegoś nie dociśniesz, palec sie omsknie i poszło… To nie dyktando. Owszem, ten cały „Ostrowiak” to jakiś złodziej pisowski, albo moczymorda ich wyborca, ale to nie dyktando, niech sobie pisze przecież.

Klara
odpowiada  Ostrowiak
1 rok temu

No prawaku, do szkoły marsz na naukę poprawnej pisowni. Tylko komu ja to radzę!!! Wy już tacy id urodzenia, zdolni inaczej….

Jacuś
odpowiada  Ostrowiak
1 rok temu

Ostrowiaku, a ty po polsku pisać nie potrafisz?

Karolka
odpowiada  Ostrowiak
1 rok temu

Największym lewactwem w tym kraju są PiSiory. Niedługo twoi idole zmienią ustrój naszego państwa na komunistyczy, założą ci teczkę, zablokują konto i zarekwirują majątek. Ale przecież ciebie i tobie podobnych to cieszy. Nieprawdaż?

marian
odpowiada  Karolka
1 rok temu

I tak ma być.

Zorro
odpowiada  Ostrowiak
1 rok temu

Najlepiej oglądać „Prawdziwe treści 19 30”

On
odpowiada  Ostrowiak
1 rok temu

Koniecznie weź leki!

ola
1 rok temu

Kot i dziewczyna to tez rodzina.Nie Pani będzie narzucać ludziom pojecie Rodziny.Sredniowiecze

Aras
1 rok temu

Pis przegra. Wstyd dla regionu za taką minister.

Ruslana
1 rok temu

Nu, a ja pryjechala z ukrainu do Polszu żeby nie rabotać, tylko pobierat 500 plus, a później idu wypit czytyrje piwa

Jurek
odpowiada  Ruslana
1 rok temu

Ba, niedługo 800+ , ale frajda.

Przedstaw się
odpowiada  Ruslana
1 rok temu

Brzmisz jak rasowa matka Polka.

On
odpowiada  Przedstaw się
1 rok temu

Nie obrażaj matki Polki!!

PRAWDA
odpowiada  Przedstaw się
1 rok temu

Czyli TWOJA matka .

MSWiA
1 rok temu

Co tu dużo gadać. Kupują sobie głosy. A Polak zawsze był przekupny. No i właśnie kupią ludzi. Zamiast 500 czy 800 plus zrobić darmowe żłobki przedszkola, szkoły. Dać dzieciom wyżywienie i wówczas ta opieka byłaby a te 500 plus to wiadomo gdzie w większości idzie i na co. Więc ten cały program pomocowy mija się z sensem. Ale co to interesuje rząd. To są tylko kupione głosy by przetrwać jeszcze jedną kadencję. A te biedne dzieci w późniejszym czasie to spłaca z ogromnym procentem. Tylko że te właśnie pokolenia z Polski wyjadą. Polska przestanie istnieć.

Zosia Boska
odpowiada  MSWiA
1 rok temu

W punkt. A niebawem bedzie Bereza Kartuska jak za sanacji. Najlepszych synów ojczyzny którzy w puczu majowym dwudziestego szóstego roku odmówlili udziału w tym niecnym czynie do kazamatów wtrącili. Chciałabym widzieć jak opozocjoniści w kajdanach doprowadzani są do miejsc przesłuchań. To tak trochę jak sąd ludowy w latach czterdziestych za naszą zachodnią granicą. Wtedy za niecały rok ten koszmar się skończył. Dałby Bóg aby u nas podobnie było.

sasquad
1 rok temu

No to kiepściutko wypadają te działania PiS na tle tego wskaźnika sukcesów jakim jest dzietność. Bo ta spada na pysk aż gwiżdże. Jak widac ten rząd jest do d… No to się Maląg metaforą nie popisała

Jurek
odpowiada  sasquad
1 rok temu

Dokładnie, kobiety są mądrzejsze od polityków.

88
0
Napisz co o tym sądziszx