Karygodną decyzję podjął 32-letni obywatel Ukrainy, który we wtorkowe popołudnie postanowił kierować samochodem osobowym pod mocnym wpływem alkoholu i to przewożąc małe dziecko.
Do obywatelskiego zatrzymania doszło wczoraj na wjeździe do Ostrowa Wielkopolskiego od strony Przygodzic. Kierowców zainteresował styl jazdy kierowcy hondy na holenderskich tablicach rejestracyjnych. Kiedy w lasku na łuku drogi zjechał na lewy pas, postanowili zadziałać. Przy światłach z ulicą Osiedlową uniemożliwili mu dalszą jazdę.
Bezpośrednio po zatrzymaniu świadkowie widzieli jak mężczyzna szybko przesiadał się na miejsce pasażera i nawet zapiął pas bezpieczeństwa. Wezwana na miejsce policja postanowiła przebadać na zawartość alkoholu podejrzanego mężczyznę. Ten pierwotnie odmawiał, ale po dłuższych namowach zdecydował się dmuchnąć w alkomat. Wynik? 2.6 promila. W pojeździe znajdowało się 2,5-letnie dziecko oraz kobieta.
Mężczyzna odpowie za kierowanie pod wpływem alkoholu. Z naszych informacji wynikał, że rodzina jechała do hotelu.
Tego samego dnia zatrzymano w ten sam sposób innego obywatela Ukrainy, ale tym razem miało to miejsce na wjeździe do Ostrowa od strony Zacharzewa. Tam 53-letni kierowca mercedesa wydmuchał 3 promile!
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News