O godzinie 9.30 mieszkańcy kamienicy zlokalizowanej na rogu ulic Kościuszki i Kopernika w Ostrowie Wielkopolskim zaalarmowali służby ratunkowe. Powodem był wydobywający się dym z jednego z mieszkań.
Sąsiedzi walili w drzwi, ale nikt im nie otworzył. Strażacy przyjechali na miejsce w siłę dwóch wozów gaśniczych, podnośnika oraz samochodu operacyjnego.
Kiedy pierwsi strażacy podbiegli do drzwi mieszkania, zaczęli w nie mocno uderzać. Już po chwili otworzył je młody mężczyzna, który poinformował, że przypiekła mu się potrawa na patelni.