Ostrowscy strażacy zostali wezwani na ostrowski Rynek z powodu zadymienia, które miało wylatywać z budynku numer 4.
Kiedy strażacy przyjechali na miejsce okazało się, że paliły się worki ze śmieciami, które zajęły się od peta. Znajdowały się one na zewnątrz budynku, a dym wlatywał do środka.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News