Do niezwykłej sytuacji doszło w minioną niedzielę przy murze kościoła p. w. św. Antoniego w Ostrowie Wielkopolskim. Około godziny 13 doszło tam do narodzin dziecka.
Z naszych ustaleń wynika, że chłopiec ma około 1.5 kilograma. Mamę wraz z noworodkiem przewieziono do ostrowskiego szpitala. Kobietę po kilku godzinach wypuszczone do domu, natomiast wcześniak pozostanie w szpitalu.
Pani Laura relacjonuje, że idąc od rodziny do domu poczuła, że może urodzić. Rozważała,. żeby wejść do kościoła, ale obawiała się że nikogo o tej godzinie w środku nie będzie i nikt jej nie zauważy. Przykucnęła 5 metrów od kapliczki i wtedy syn wyszedł z łona matki. Pierwotnie znajdował się w spodenkach kobiety, ale pani Laura wyjęła go. Co ciekawe dziecko było w tzw. czepku (w błonie).
Pierwszej pomocy udzieliła kobieta, która wjechała samochodem na przykościelny teren. Zadzwoniła po pogotowie, które bardzo szybko przyjechało i zabrało szczęśliwą matkę z synem Pawełkiem do szpitala.