W niedzielny wieczór samochód osobowy z impetem wpadł przed dom, po drodze taranując ogrodzenie posesji. Do zdarzenia doszło w miejscowości Konarzew (powiat krotoszyński, gm. Zduny).
Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochodem podróżowały dwie osoby. Kierowca w poważnym stanie został przetransportowany do szpitala, gdzie miał być operowany.
Jeden z sąsiadów opowiadał, że chwilę wcześniej wyszedł na papierosa. Kiedy go spalił postanowił wyrzucić peta. Gdy to uczynił, nagle usłyszał huk i z przerażeniem zastanawiał się czy coś nie wybuchło przez niego.