725-lecie Wysocka Wielkiego. Wizyta minister Maląg

To lokalne spotkanie w „miłej i braterskiej” atmosferze spowodowało, że rozważam oddanie dyplomu doktora nauk politologicznych i tożsame skierowanie do psychiatry całej powiatowej opozycji, która tak ochoczo uczestniczyła w tej farsie. Czyżby już byli ugadani i po wyborach zmienią barwy partyjne, jak to uczynił starosta powiatu po wyborach samorządowych na początku jego drugiej kadencji ! Najgorsze jednako jest to, że w tej tragifarsie uczestniczyli też mieszkańcy żrąc bez umiaru  kiełbasę wyborczą prawych i sprawiedliwych. Ale na ich usprawiedliwienie do żarcia tej kiełbasy zachęcali ich namolnie i z szerokimi uśmiechami gospodarze tej imprezy na czele z wójtem, starostą i byłym posłem znacznej  postury, który kiełbasy i pasztety wszelakie z natury uwielbia. Zatem wynik październikowych wyborów w powiecie  został już chyba przesądzony. Tłuste szczury zawsze uciekały z tonących okrętów. 

Walkowscy mój Boże, oni jeszcze mają czelność nabijać ludzi w butelkę, kiedyś auto zabawka, dziś żarcie i kiełbasa wyborcza. Katastrofa

Pani ze zdjęcia z Pożegnania Lata dopiero co brała udział w głosowaniu ,,na dwie ręce” a już się przymila do Pani Minister czyżby zmiana barw. Ta Pani to przecież największy przeciwnik PISu w
Gminie Odolanów czy Pani Minister nie widzi czy nie chce widzieć tej obłudy.