Niewiele czasu minęło od tragedii na autostradzie A1, gdzie kierowca BMW doprowadziło do wypadku, w którym spłonęły trzy osobowa rodzina. Śledczy ujawnili, że 19-latka przed wypadkiem w Rogaszycach koło Ostrzeszowa pędziła podrasowanym BMW 330 aż 250 km/h.
Prokurator postawił zarzut umyślnego naruszenia zasad ruchu drogowego, powodując wypadek,wten sposób, że kierując pojazdem marki BMW 335, jadąc drogą główną z nadmierną prędkością rzędu 250 km/h, nie zachowała należytych środków ostrożności, nie obserwowała należycie sytuacji drogowej. Utraciła przyczepność nawierzchni drogi, zjechała na pobocze uderzając w skarpę przydrożnego rowu. Doprowadziła do dachowania i wjechania w pole uprawne, a następnie zapalenia się samochodu. Obrażenia u jednego z pasażerów skutkowały zgonem, u drugiego podlegają leczeniu w szpitalu.
Nastolatce grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News