Czy autobusy elektryczne opłacają się?

Przed halą Arena odbyła się prezentacja nowych autobusów elektrycznych, które będą jeździć po ulicach Ostrowa Wielkopolskiego. W sumie MZK ma już ich 16.

Pierwsze autobusy elektryczne trafiły do Ostrowa Wielkopolskiego 6 lat temu. Byliśmy pierwszym miastem w Wielkopolsce, które kupiło już w 2017 roku 4 elektryki za kwotę 7,5 mln zł.

Skąd Ostrów ma pieniądze na tak kosztowne inwestycje? 30 milionów pozyskano z funduszy zewnętrznych.

Przejechanie 100 km autobusem elektrycznym kosztuje 80 zł. Autobusem napędzanym silnikiem diesla wychodzi 220 zł.

Przedstawiciele miasta zapewniają, że ceny biletów nie rosną i są jednymi z najniższych w Polsce.

Docelowo wszystkie autobusy mają być elektryczne. Najbliższy projekt na pozyskanie dofinansowania umożliwi zakup kolejnych 8 sztuk.

Na koniec przekazano autobus Man miłośnikom komunikacji samochodowej, który trafił do Ostrowa Wielkopolskiego w 1997 roku. Przejechał 1 mln 360 tys. kilometrów.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Agresor od Cyg.... chciał ustawkę z policjantami. Trafił na specjalistę od sztuk walki (WIDEO)
Subskrybuj
Powiadom o
45 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Eeee
1 rok temu

Strata naszych pieniedzy na takie coś. Kalisz ma hybrydowe i one są milion razy lepsze. Są też autobusy wodorowe. Ale u nas jak zwykle wydaje sie kase na g… taka mentalnosc carycy

SUZUKI
odpowiada  Eeee
1 rok temu

Kalisz kupuje 21 autobusów elektrycznych za 70 mln.zł i co łyso!

Przedstaw się
1 rok temu

Wiadomo że to gruby przekręt i malwersacja. Trzeba mieć z deklem żeby wierzyć w opłacalność tego gówna. O ekologii nie wspominając. Fotowoltaika, eko transport, wiatraki i reszta tych gówien to miliardowe przekręty i straty dla zwykłych ludzi.

Marcin
1 rok temu

Elektryczny nie przejedzie 1 miliona kilometrów w porównaniu do starszych diesli, a do tego między czasie akumulatory będą wymagały wymiany, także żadna oszczędność pieniędzy i żadna ekologia.

Rtyk
odpowiada  Marcin
1 rok temu

Nie przejedzie 1 mln km? Jakoś najstarsze Nissany Leafy z 2011 roku wciąż jeżdżą…

...
odpowiada  Rtyk
1 rok temu

Czytaj ,nim coś napiszesz…. z 2011 i cały czas na pierwszym komplecie baterii, z jaką ich sprawnością w tej chwili ? Wspomniany Mann jest z  1997 roku! i przejechał 1 mln 360 tys. To tym nissanom leafy brakuje drugie tyle ( 14 lat ) aby można te dwa systemy napędu porównać !.

Andrzej
1 rok temu

Niby tak tanio, ale nie ma jazdy za darmo jak np. w Kaliszu, dla mieszkańców

Kierowca
odpowiada  Andrzej
1 rok temu

Ja zrobią za darmo to z bezdomnymi zaczniesz jeździć

bc
odpowiada  Andrzej
1 rok temu

Pod warunkiem Andrzejku, że mieszkasz w samym Ostrowie. Bo widzisz bezpłatne autobusy są tylko dla Kaliszan, a jak już jesteś z gminy spod Kalisza, to musisz bulić.

Andrzej
odpowiada  bc
1 rok temu

Wiem, dlatego napisałem, dla mieszkańców.

777
1 rok temu

Jaką oni mają taryfę na prąd, że tak tanio? Chyba jeszcze im Energa nowej oferty nie złożyła haha

gość r
odpowiada  777
1 rok temu

prąd biorą od OZC, nie słyszałeś o zielonej energii?

Ciepłownik
odpowiada  gość r
1 rok temu

A zielona w OZC to niby z czego? Zwęgla, gazu, oleju opałowego i drewnianych zrąbków kupionych ze Sklejek, których ekologiczność polega na tym, że pochodzą z drzew, w miejsce których można posadzić nowe. A paląc to wszystko wydziela się CO2 tak jak z każdego innego opału. Kolejna ściema niestety.

...
odpowiada  gość r
1 rok temu

wiatraki i zaporę na ołoboku …mają ?

veritas
1 rok temu

W warunkach ostrowskich najlepszym rozwiązaniem byłyby małe autobusy ale kursujące częściej. Te kolosy jeżdżące puste i zajmujące ulice są bez sensu. Małe autobusiki są zgrabniejsze i lepiej poruszają się w centrum miasta.

Ela
odpowiada  veritas
1 rok temu

Dokładnie. Takie na max 10 osób busiki, ale co np 20 minut.

bc
odpowiada  veritas
1 rok temu

No właśnie – zdecydowanie częściej. Bo jak ktoś ma czekać godzinę, to i tak pojedzie samochodem.
Bo potem z powrotem to druga godzina.

True
1 rok temu

W nowym yorku wrocili do odśnieżarek spalinowek a caryca kupuje z pieniędzy mieszkańców złomu elektrycznego.

Dario
1 rok temu

Niby 80 złoty ńa sto kilometrów ale jakoś nie odczuwam by MZK poprawiło się na 100% i też niby nowe autobusy ale też wielkiej poprawy nie ma. Piszą i mówią czyste powietrze a aut w Ostrowie mniej nie jest. Obecna rada miejska i prezydenci nic nie robią by samochodow w naszym mieście było mniej. Jest rozwiązanie więcej autobusów i więcej kursów ale jak zawsze będę mówić że koszty.

Ciepłownik
odpowiada  Dario
1 rok temu

Cena kilometra niby mniejsza, ale koszt autobusu i całej infrastruktury dużo większy. A do tego akumulatory po kilku latach do wymiany, a nie do naprawy. Więc policzcie to sobie.

miejscowy
1 rok temu

inne miasta już przekonały się że diesle górą -tańsze i nie zawodzą-nowe elektryczne z 400km zasiegu mają po 200 km i muszą sie ładować a pasażerowie czekają na autobus widmo..a jeszcze nie ma zimy 😉 wtedy aby 100km? jak plugi zimowe elektryczne w ameryce odstawione na lato bo nie dały rady XD

bc
odpowiada  miejscowy
1 rok temu

Tylko akurat diesle najbardziej trują mieszkańców. Powinny być wycofane z centrów miast.
Ale elektryki to jest rozwiązanie tylko na krótkie dystanse.

nic śmiesznego
1 rok temu

„Miejskie autobusy elektryczne rozczarowały kierowców. „Diesle dużo lepsze”Nowe elektryczne autobusy w Gdańsku miały pokonywać na jednym ładowaniu 400 kilometrów. W rzeczywistości jednak przejeżdżają zaledwie połowę deklarowanej wartości. Kierowcy narzekają na konieczność wykonywania dodatkowych technicznych zjazdów i podkreślają – pojazdom zasilanym dieslem po pełnej zmianie zostawało nawet pół baku. „

45
0
Napisz co o tym sądziszx