17-letnia wnuczka, która zaatakowała nożem swoją babcię, przyznała się do usiłowania zabójstwa. Nastolatka trafiła na 3 miesiące do aresztu śledczego.
W ramach czynności dochodzeniowych przeprowadzono eksperyment procesowy w mieszkaniu w bloku przy ulicy Bojanowskiego w Ostrowie Wielkopolskim. 17-latka pokazała śledczym jak doszło do tych wstrząsających scen. Wyjawiła, że użyła noża o długości ostrza ok. 16 centymetrów.
17-latka złożyła wyjaśnienia. Na podstawie tego materiału dowodowego prokurator złożył do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie uczennicy jednego z ostrowskich techników.
Podejrzana będzie odpowiadać jak osoba dorosła. Grozi jej do 25 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, że w czwartek około godz. 15.30 około Bojanowskiego w Ostrowie Wlkp.
Z nieznanych przyczyn nastolatka rzuciła się z nożem na 67-letnią seniorkę. Podczas ataku nic nie mówiła, a bezpośrednio przed atakiem miała poprosić, żeby babcia się do niej przytuliła.
Zaskoczona kobieta broniła się dłońmi przed ostrzem noża, które dotkliwie ją raniło. Poszkodowana została w stanie przytomnym zabrana do szpitala.
Podejrzaną zakuto w kajdanki i również przebadano m.in. na zawartość alkoholu. Była trzeźwa. Z relacji sąsiadów wiadomo, że 17-latka odwiedzała babcię systematycznie i miała z nią dobre relacje.
Ciąg dalszy tekstu pod artykułem
Seniorka skutecznie się broniła przed ugodzeniami i przekonała 17-latkę do zaprzestania ataku. Nastolatka nie potrafiła racjonalnie wytłumaczyć motywów swojego działania. Biegli psychiatrzy przebadają ją na tę okoliczność.