Powracamy do wczorajszego wypadku, który wydarzył się na wylocie z Odolanowa w kierunku Ostrowa Wielkopolskiego. Śmierć poniósł 28-letni Radosław Ibron – znany bardziej jako DJ Iroon oraz jego 19-letni kolega, który zmarł w szpitalu – w karetce był reanimowany.
Wszyscy trzej mężczyźni znajdowali się poza pojazdem i bezwładnie leżeli. Dwóch na drodze, jeden na chodniku. Najbardziej uszkodzony był tylny, lewy bok w audi. Karoseria wręcz wgniotła się do wnętrza. Obrażenia 28-latka wskazują, że to właśnie na tylnej kanapie mógł podróżować Radek. Ze względu na delikatność sprawy nie będziemy przybliżać obrażeń ciała. Możemy jedynie dodać, że był to poważny uraz głowy.
W mediach pojawiła się informacją, że tego dnia Radek miał odebrać nowonarodzonego synka Filipa oraz partnerkę Klaudię. To jednak nie w tym momencie po nie jechał, ponieważ w aucie nie znajdowało się nosidełko, bez którego personel nie wypuści dziecka. Ponadto wypuszczanie matek z dziećmi odbywa się około godziny 14-15. Wypadek miał jednak miejsce kwadrans po 9.
Trwa ustalanie w jakim stopniu mogła przyczynić się do wypadku kierująca citroenem berlingo, która jak wynika z nieoficjalnych informacji miała przekroczyć linię rozdzielającą pasy jezdni. Według przepisów każdy kierowca powinien upewnić się czy nie jest wyprzedzany, chyba że zdarzenie ma miejsce na skrzyżowaniu. Wówczas interpretacja zależy od policjanta.
W tym przypadku zostanie powołany biegły, który postara się dokładnie odtworzyć przebieg zdarzenia i ustalić winnego.
Bliscy założyli zbiórkę na rzecz Klaudii i Filipka oraz na postawienie pomnika dla ś.p. Radka.
Link pod zdjęciami:
Głos DJ Iroona słychać w 4 minucie i 20 sekundzie.
https://zrzutka.pl/c8v8f6
Zamiast zbierać kasę na jakiegoś DJ to lepiej wpłacić kasę na 14 JULIE co jest chora i bardziej potrzebuje kasy , ta przynajmniej nikomu nie zawiniła ,a nie na PATUSA co się autem rozbija …. pozdrawiam
Co Miesiąc auto rozbijał to kasę miał. Jaka zbiórka? Jaka sobie robią chyba. Dobrze, że nie zabił kogoś niewinnego tylko siebie.
To nie partnerzy tylko konkubenci taka jest prawidłowa definicja Partner jest do tańca tenisa Jeśli to prawda że inni cierpieli przez niego czyli rozprowadzanie n……. to mu współczuję bo po drugiej stronie już się nim zajął ohydny demon asmodeus za wszystko trzeba kiedyś zapłacić Myślał że wszystko wiecznie będzie trwało a tu jesteśmy chwilę to jest jak sen Kary za szybką jazdę powinny być jeszcze wyzsze
Sugerujesz że w piekle są szybkie samochody
Maja full.kasy. cała rodzina w angli robi . Maja chyba z 10samochodiw . Same nowe
Ze co prosze zbieraja? Do roboty!!!
Szkoda kobiety i dziecka
Może w końcu policja weźmie się za resztę patologii co się ściga po mieście w Ostrowie i hałasują wydechami, szczególnie w weekendy w nocy (proponuję najpierw popierdzieć swojej matce pod oknem).
Chyba żartujesz . Jeszcze teraz . Teraz będą karać prawidłowo jeżdżących .
Będa sobie robotę wymyślać
Policja zbiera żniwo gdy się mleko wyleje .
W policji powinni pracować rasowi gliniarze którym zależy na bezpieczeństwie .
Lewa Lampa cała można jeszcze ojeb..😉
I maseczka, a i felga sie jedna znajdzie
Współczuję! Nie życzę nikomu czegoś takiego. Ale mógł zabić kilka nie winnych osób, w tym male dziecko. A gdyby oni przeżyli a ta matka z dzieckiem by zginęła, tez by o tym pisali i robili zbiórki? NIE, bo byli nie znani jak DJ. Mieli spora prędkość i mozna miec do Pani z citroena pretensje, ale oni sami nie zachowali ostrożności ma drodze. A teraz szukaja innego winego tragedii.
Czasami pieniądze uderzaj do głowy za bardzo i robi się głupoty, dostali najgorszą karę.
jaki to znany DJ jak ja pierwsze o nim słyszę ,ale za to z jakim rozmachem ….
Szkoda tylko dziecka małego. I tego w tym Berlingo i tego noworodka DJ. Ale skoro laska kopnela DJ przed świętami w dupe to na chu.. ta zbiórka na jego pomnik ? Dlaczego nie piszecie o innych poszkodowanych??? Na których pewnie też by mogła być utworzona zbiórka! A oni nxxpani jechali , jak zawsze zresztą i DJ Nie myślał wtedy o swoim synie. Dobrze się bawił z kolegą który walczy o życie, tydzień temu z puchy wyszedł.