Kierowca samochodu ciężarowego dojeżdżał do końca obwodnicy Ostrowa Wielkopolskiego. Przed węzłem Ostrów Północ wpadł w kłopoty.
Kierowca z małopolskiego twierdził, że „wiatr wiał” i to spowodowało, że pojazd zjechał na pobocze. Wtedy wpadł w poślizg, co spowodowało że cały zestaw obrócił się o 180 stopni, parkując na wysepce pomiędzy jezdniami. Po drodze skasował kilka słupków infrastruktury drogowej.
Na miejscu pojawiła się policja, która obsłużyła kolizję.