BMW wjechało do stawu. Poszło na dno (aktualizacja 2)

W niedzielę w godzinach wieczornych służby otrzymały zgłoszenie o samochodzie osobowym, który wjechał do stawu. Nie było wiadomo czy ktoś jest wewnątrz.

Do miejscowości Kocina (gm. Sośnie) wysłani strażaków z Ostrowa Wielkopolskiego, okoliczne OSP, w tym jednostki z powiatu oleśnickiego i grupa wodno-nurkować z Sieradza.

O godzinie 21 dotarli pierwsi strażacy, którzy potwierdzili obecność auta w małym, ale głębokim stawie. Cały pojazd był zanurzony i miał włączone światła mijania.

Po nie długiej chwili zatrzymano kierowcę samochodu. Pierwotnie zrelacjonował, że zasłabł i dlatego wjechał do stawu. Na szczęście udało mu się wydostać z wnętrza auta.

Ponieważ nie było pewności czy we wraku nadal kogoś nie ma, podjęto decyzję o wypompowaniu wody. Oczom strażaków pokazało się białe BMW na zagranicznych tablicach rejestracyjnych. Nikogo więcej w oczku wodnym już nie było.

Aktualizacja pod zdjęciami

Na idacego w mokrej odzieży mężczyznę natknęli się policjanci dojeżdżający do miejsca interwencji. Kierowcą okazał się 39-latek.
Mężczyzna trafił do ostrowskiego szpitala. Miał prawie 3 promile w wydychanym powietrzu.

Aktualizacja 2
Jak informują nas mieszkańcy, pierwszy na ratunek rzucił się jeden z okolicznych mężczyzn, po tym gdy uzyskał informacje, że w jego oczku jest samochód. Mężczyzna wziął drabinę dzięki której dostał się do auta. Stojąc na masce silnika, będąc zanurzonym do połowy w lodowatej wodzie, wybił przednią szybę, żeby upewnić się czy wewnątrz nikogo nie ma. Możemy tu mówić o bohaterskiej postawie.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

CZYTAJ  Walka o Parking i przyszłość Śródmieścia
Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
43 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Bolo
9 miesięcy temu

BMW jednak porządny wóz, nawet pod wodą światła działają.

Mariusz
9 miesięcy temu

Zasłabł na tyle, że wjechał do stawu – ale nie na tyle, żeby się z niego wydostać? Powiedziałbym, że ta druga rzecz jest znacznie trudniejsza i nie jednemu nie „zasłabniętemu” się nie udaje.

S line
9 miesięcy temu

Nowka bmw anglik. Pewnie kochaniutki z różanej

Kwiaciarnia Magnolia
odpowiada  S line
9 miesięcy temu

Nigdy takiej nie będziesz miał, tylko stary rower olx. Kuternoga w zusie kible szorowała.

Sierota Marcin
odpowiada  Kwiaciarnia Magnolia
9 miesięcy temu

Jedz do sowy dają darmo. Buty mają ładne pupilu abc

Kamienna ABC
odpowiada  Kwiaciarnia Magnolia
9 miesięcy temu

Zazdrościsz ze mam bmw

Qwert
9 miesięcy temu

Pijak ma za swoje dobrze ze nikogo po drodze nie zabił pijak jeden mógł się utopic

Jooppa
9 miesięcy temu

Gdyby się utopił , żal by mi nie było gnoja, bo tylko gnoje i skurwiele jeżdżą po pijaku! Niech się eliminują sami żeby innym krzywdy nie zrobić

mariano
9 miesięcy temu

Zapewne Rosjanin to nie był … ( :

Olo
9 miesięcy temu

Co za śmieć. Mógł kogoś zabić

Lech
9 miesięcy temu

No to facio umoczył..

babcia
9 miesięcy temu

”Zasłabł ” z przepicia. Obciążyć kosztami.

jondrula
9 miesięcy temu

UKR ???? Czy KUCHANY , KOCHANIEŃKI????

43
0
Napisz co o tym sądziszx