Dziecko wpadło do gorącego kociołka

4-letnia dziewczynka doznała obszernych oparzeń ciała i trafiła do ostrowskiego szpitala. Dramatyczna historia rozegrała się w piątkowe południe.

Na terenie jednej z firm gastronomicznych w miejscowości Pępowo (powiat gostyński) doszło do nieszczęśliwego wypadku. 4-latka wpadła do kociołka, w którym był gotowany żurek.

Na miejsce wezwano śmigłowiec LPR aż z Zielonej Góry, ponieważ ten z Michałkowa transportował motocyklistę spod Pleszewa do Poznania.

Dziecko doznało oparzeń ciała na poziomie niecałych 50%. Głównie są to oparzenia drugiego stopnia. Dziecko przebywa na oddziale intensywnej terapii w ramach Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń Dzieci w Ostrowie Wielkopolskim.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Walka o Parking i przyszłość Śródmieścia
Subskrybuj
Powiadom o
37 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Gimbo
8 miesięcy temu

Już do końca życia Dziewczynka będzie miałaBlizny 70%to bardzo dużo Ja już sobie wyobrażam jaki to ból być oparzony

Sezon na misia
odpowiada  Gimbo
8 miesięcy temu

50%

Gimbo
odpowiada  Sezon na misia
8 miesięcy temu

Zgadza się 50% ale ból cierpienie takie same jak przy 30,50,70% Redakcja nie pisze w jaka cześć Ciała została oparzona oby tylko nie Jej Bużka Miejmy nadzieje że tak tragicznie nie będzie

Sezon na misia
odpowiada  Gimbo
8 miesięcy temu

Pisze że na niecałym 50% to trzeba czytać ze zrozumieniem kolego owszem ile procent mało ważne bo ból to ból zwłaszcza dla dziecka które cierpi niewyobrażalnie współczucia i zdrówka dla malutkiej

Inez
8 miesięcy temu

A babcie albo odstawione bo młodzi najmądrzejsi albo wogole wnuczat nie chcą znać a bym zwoje z chrupała i na okrągło była z nimi

jola
odpowiada  Inez
8 miesięcy temu

Tak Ty pilnuj zwoje

ostrowiak
8 miesięcy temu

Trzymaj się malutka!

Prawda.
8 miesięcy temu

Jeśli nie ogarniasz biznesu i dzieci to zrezygnuj i czegoś nie rób. W większości domów tych socjalnych dorobkiewiczów którzy się wielce panoszą, dzieci wychowywały dziadki. Może to i lepiej. Za to medal.

Zosia.
8 miesięcy temu

To co ten żurek na podłodze gotowali

Zofija
odpowiada  Zosia.
8 miesięcy temu

Kociołek wyobraź sobie dokładnie tak!!!!Jezu

Ostrowianka
odpowiada  Zofija
8 miesięcy temu

To gorąca nie czuła że wlazło ,wrzątek i gorąc od palnika czy nie czuła od tego jak się dotknie odrzuca a co dopiero wleźć do gara z wrzątkiem i gdzie dorośli byli ???!!!

Marta
8 miesięcy temu

Proszę darujcie sobie komentarze ! Nie wiecie dokładnie co się stało, uszanujcie ból rodziny to cudowni ludzie

Zosia Boska
odpowiada  Marta
8 miesięcy temu

Nie wiemy co się stało bo redaktor jak zwykle enigmatycznie pisze. I stąd te bolesne dla rodziny komentarze. W takich sytuacjach może marto by przybliżyć temat, a nie szukać taniej sensacji.

Anonim
8 miesięcy temu

Bardzo proszę nie komentować uszanujcie ból innych!!! nie wiecie prawdy i nie chcielibyście przeżywać tego

Krzys
odpowiada  Anonim
8 miesięcy temu

👍Tak samo myslę

Andrzej
odpowiada  Anonim
8 miesięcy temu

Fakt

Kindziuk s line
8 miesięcy temu

Ładne sito

Haiti
8 miesięcy temu

Niektórzy nie powinni miec dzieci…

Xyz
odpowiada  Haiti
8 miesięcy temu

A ty??? Takie wypadki są nie od dziś

Halina
odpowiada  Haiti
8 miesięcy temu

A ty prawo głosu…srala mądrala zza smartfona😪🫣

Andrzej
odpowiada  Haiti
8 miesięcy temu

Przecież tu nie o to chodzi.

Pieniądz żądzi
8 miesięcy temu

W pogoni za pieniądzem , w chaosie,nie pilnujemy odpowiednio dzieci. Wystarczyła chwila…

Xyz
odpowiada  Pieniądz żądzi
8 miesięcy temu

Nie znasz szczegółów to się nie wypowiadaj

37
0
Napisz co o tym sądziszx