Jeśli ktoś myślał, że grupy przestępcze przestały działać po latach `90, ten może zmienić zdanie po zapoznaniu się z tą historią. Bandyci uprowadzili Bartosza F. – przedsiębiorcę z powiatu ostrzeszowskiego. Wywieźli go do lasu gdzie bili i torturowali. Robili to by poznać miejsce ukrycia walizki 5 milionami złotych.
Do zdarzenia doszło w lutym 2021 roku w Ostrzeszowie. Szajka uprowadziła Bartosza F., gdy opuszczał swój dom. Przedsiębiorca zasugerował się odznakami policyjnymi, które pokazali mu bandyci. Kiedy wszedł do auta, został wywieziony do lasu. Po związaniu go, był bity i grożono mu śmiercią. Wszystko rozchodziło się o wskazanie miejsca, gdzie ukrył 5 milionów złotych ostrowski adwokat Michał D. W tym czasie przebywał w areszcie śledczym.
Lokalizację walizki z pieniędzmi udało się uzyskać po trzech godzinach tortur. Bandyci udali się na posesję do rodziców adwokata. I faktycznie tam znaleźli walizkę. Adwokat śledczym później tłumaczył, że pieniądze były depozytem przyjętym w ramach wykonywanej działalności.
Przedsiębiorca z lasu dotarł do Ostrzeszowa i powiadomił policję.
Oskarżeni będą odpowiadać za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wzięcia zakładnika, czynności rozbójniczych i podżegania do zabójstwa. 9 zostało aresztowanych, a jeden odpowiada z wolnej stopy.
Zarzuty postawiono dziesięciu osobom. Są to mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego, Leszna, Bydgoszczy, Kobylej Góry oraz Ostrzeszowa.
Prawnik ma zarzut kierowania grupą przestępczą i prania brudnych pieniędzy. Grupa miała zajmować się obrotem leków psychotropowych, zawierającymi pseudoefedrynę. Według śledczych recepty na zakup tych leków miały być realizowane w aptekach, a następnie przetwarzane medykamenty miały być wykorzystywane w produkcji narkotyków. Dodatkowo znaleziono u niego jeszcze 3 walizki z łączną sumą 13 milionów złotych.