W sobotę o godzinie 21:30 ostrowscy strażacy zostali postawieni na nogi z powodu zgłoszonego zagrożenia. Grupa rozpoznania chemicznego jechała do uszkodzonej instalacji gazowej w jednym z budynków na osiedlu robotniczym w Ostrowie Wielkopolskim.
Na miejscu okazało się, że został odłączony wężyk od pieca typu junkers, który odpowiadał za odprowadzanie skroplin. Zgłaszająca pomyślała, że widoczna ciecz, to wypływający gaz. Strażacy odnotowali zgłoszenie jako alarm fałszywy.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News