Taksówką wjechał w tył BMW. Dlatego warto zapinać pasy (MONITORING)

W niedzielne spokojne popołudnie doszło do niegroźnej kolizji na ulicy Limanowskiego, przy wjeździe do szpitala. Kierowca BMW zaczął zwalniać, ponieważ pojazd przed nim zatrzymywał się. Jadący jako trzeci taksówkarz z nieznanego powodu zbyt późno rozpoczął gwałtowne hamowanie. W efekcie uderzył w tył BMW.

Co ciekawe w mercedesie wystrzeliła poduszka kierowcy (taksówkarz miał zapięte pasy bezpieczeństwa), natomiast pasażer siedzący z tyłu efektownie poleciał do góry, uderzając głową w sufit. On nie miał zapiętych pasów. Dlatego jak widać nawet przy małych prędkościach, rozwijanych po mieście, może się opłacić zapinanie pasów bezpieczeństwa.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Taksówkarz stał się ofiarą roztargnienia
Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Seba
6 miesięcy temu

Kolejny pajac z BMW brawo taxi👍👍

Seba
odpowiada  Seba
6 miesięcy temu

Pajac to jest z Ciebie lamusie… Zapewne jeździsz tylko rowerem do żabki bo ci mama nie pozwala 🤣🤣

Jej piękne czarne oczy
6 miesięcy temu

Złotówa jaki dxxil. 😂 O czym on myślał w tym momencie? Żona mu nie dała w nocy czy co? 😂🤣😂🤣

Ynaz
odpowiada  Jej piękne czarne oczy
6 miesięcy temu

Zapewne zajęty klikaniem kolejnego zamówienia, szczęście, że nikt akurat nie przechodził albo nie przejeżdżał…

sportowiec
6 miesięcy temu

Żxxek jechał po ciar do Jokersa i nie dojechał!!!!

Bakuś
odpowiada  sportowiec
6 miesięcy temu

W Jokersie handlują? Pójdę tam w koszulce z zielonym liściem może ktoś podejdzie do mnie i mi pogoni temat.

6
0
Napisz co o tym sądziszx