Nadia Stodolna nie żyje. Choć w ekspresowym tempie uzbierano 1,3 mln zł, to dziewczynka nie zdążyła wyjechać na leczenie do niemieckiej kliniki.
Ta historia miała zakończyć się inaczej… mieliśmy wszyscy cieszyć się z olbrzymiego poruszenia wśród ludzi, którzy Natychmkast odpowiedzieli na apel o pomoc i dorzucili się do potrzebnej kwoty.
Nadio Kochana córeczko… Jesteśmy dumni że byliśmy twoimi rodzicami… [*][*][*]
Patrz na Nas z góry nasza SUPERBOHATERKO
– napisali Najbliżsi dziewczynki.
Chciałbym Wam napisać coś innego, do końca cały czas wszyscy wierzyliśmy w cud, ale Nadia przed chwilą odeszła.
Nadio, przepraszamy, teraz już nie boli. Wyrazy współczucia dla całej rodziny
– napisał Łukasz Litewka, który skupia wokół siebie kilkadziesiąt tysięcy darczyńców.