Kierowca busa należącego do jednej z firm serwisowych, zjechał na przeciwny pas ruchu, a następnie uderzył w słup od latarni i ceglane ogrodzenie. Na miejsce wysłano służby ratunkowe, w tym straż pożarną. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał.
Do kolizji doszło w poniedziałek około godziny 9 rano w Odolanowie na ulicy Dąbrówki.
Wincy tej straży tam nie było
I z znowu strażacy robią sobie pośmiewisko – za pieniądze podatników – bo takie są podobno normatywy takiego zdarzenia – każdy wyjazd liczy się do emerytury a jak idą na emeryturę to wynagrodzenie to wynagrodzenie w ostatnim dniu na max bo od niego się nalicza emeryturę – jedno co ładnie wyszło to ich 8 przy busie
kio cię wprowadził w taki błąd nie ma czegość takiego jak ilość wyjazdów do emerytury wiem bo jestem emerytem
Winę za to zdarzenie ponosi BMW, które w tym samym czasie w Gdańsku opuszczając rondo nie włączyło kierunkowskazu.
Przy tej posesji kilka dni temu parkowało BMW. No i wszystko jasne.🤣🤣🤣🤣
I taki mandat powinien dostać aż w dupie by mu się zakręciło . Myślisz że nie włączenie kierunkowskazu to takie małe wykroczenie . Użyj wyobraźni .
chyba było na odwrót? najpierw uderzył w płot a potem w słup? chyba, że w tym miejscu jest ruch lewostronny?
Dobrze piszesz. Lewa strona busa rozwalona i zderzak leży pod słupem. Czyli najpierw w płot potem w słup.
Po co aż tyle straży jadą to nie wiem ….
Niestety po to żeby godziny osp na łapało i więcej kasy zarobili. Takie zdarzenia to lajcik nikt nie zginął ani ranny, postoją tylko kilka godzin i wypłata większa.
Gdzie tam widzisz OSP?
Policja też dba o to żeby cały czas był obrót. Gonić króliczka ale nie dogonić.
