W czwartkowy poranek rozegrał się dramat przy sklepie Dino w miejscowości Milicz. Ukrainka siedząca za kierownicą forda ka miała pomylić biegi i uderzyła w ścianę marketu. Pech sprawił, że przechodziło tamtędy dwóch 13-latków, którzy zostali przygnieceni do ściany.
Na miejsce wysłano dwie karetki oraz śmigłowiec Lotniczego Ratownictwa Medycznego. Nastolatków zabrano do szpitala, ale tam na szczęście nie stwierdzono poważniejszych obrażeń ciała. Były to potłuczenia i siniaki. Po udzieleniu pomocy zostali zwolnieni do domów.
Kobieta tłumaczyła się, że chciała odjechać spod marketu, ale zamiast cofnąć pojechała przed siebie.
Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję, a sprawczynię ukarano mandatem karnym.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News