O godzinie 4 rano służby otrzymały zgłoszenie o pożarze na terenie jednej z posesji. Do Jankowa Przygodzkiego wysłano straż pożarną oraz policję.
Na miejscu okazało się, że jeden z mieszkańców wypalał gałęzie. Jedna z osób przebywających w pobliżu miała wrażenie, że pali się szopa lub stóg siana. Te wersje na szczęście się nie potwierdziły.
W takich sytuacjach straż pożarna kwalifikuje zdarzenie jako alarm fałszywy w dobrej wierze.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News