O godzinie 4 rano służby otrzymały zgłoszenie o pożarze na terenie jednej z posesji. Do Jankowa Przygodzkiego wysłano straż pożarną oraz policję.
Na miejscu okazało się, że jeden z mieszkańców wypalał gałęzie. Jedna z osób przebywających w pobliżu miała wrażenie, że pali się szopa lub stóg siana. Te wersje na szczęście się nie potwierdziły.
W takich sytuacjach straż pożarna kwalifikuje zdarzenie jako alarm fałszywy w dobrej wierze.
i guma MO dla wieśniaka
A TO STRAŻACY W OSTROWIE ŚPIĄ W NOCY.??? NA SŁUŻBIE ŚPIĄ I MAJĄ ZA TO PŁACONE.??
Co za łeb pali w lipcu o 4 rano gałęzie …
dobrze że jeszcze czerwiec i można
Zeby nie było widać,bo chyba jest zabronione.
Pewnie dlatego,żeby nikt nie widział.
Mieszkaniec wioski, choćby zamieszkał na osiedlu domków to i tak w weekend wodę do kąpieli by grzał śmieciami i smrodził wypoczywającym po tygodniu pracy sąsiadom.
Skąd to wiem? Mam takich bogatych światowych sąsiadów, z fotowoltaniką 10kW na dachu, a weekendy obok nich to koszmar.
Też mnie obudzili już nie mogłem zasnąć jechali na syrenach
Mandat za wypalanie… dziś kosze bio są od tego
Tobie mandat za brak mózgu
Mój sąsiad z Mołdawii czy z Gruzji on jest, mniejsza z tym. Łamie gałęzie i pali je w takim dużym grillu na dworze. Taki dzban to jest a smród przy tym niemożliwy. I do tego on jest pijany. Nawet autem czasem jeździ na podwójnym gazie. 😜 No ale go przecież nie podpierdxle bo się skapnie że to ja. 😂🤣😂🤣
