Bardzo agresywnie zachowywał się kierowca BMW, który najpierw wypadł z drogi, a później zaatakował policjantów.
Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o godzinie 23. Do miejscowości Kaczory (gm. Odolanów) wysłano policję oraz straż pożarną. Na miejscu zastano BMW wkomponowane w barierki.
Kierowca wyszedł z pojazdu o własnych siłach. Na widok policjantów m. in. zerwał kamerkę jednemu z nich, a później zaczął demolować wnętrze radiowozu.
Okazało się, że był pod wpływem alkoholu. Wewnątrz BMW znajdowały się butelki.
Aktualizacja pod zdjęciami
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 29-latek miał w wydychanym powietrzu prawie dwa promile alkoholu.