Mały Maksio trafił do kliniki w Barcelonie

Po przetaczaniu płytek krwi w Warszawie, mały Maks z Ostrowa Wlkp. wrócił do kliniki w Barcelonie. Bliscy podzielili się najnowszymi wieściami nt. stanu zdrowia.

Ostatnie dni nie były łatwe dla naszego bohatera ..😞miał gorączkę, bolały rączki, nóżki, plecy… trzeba było włączyć antybiotyk… na szczęście samopoczucie się troszkę poprawiło.

Maksiu walczy” – zapewniają bliscy chłopca.

Jednocześnie proszą o modlitwę.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Wylot z Ostrowa będzie zamknięty
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Piotr
3 miesięcy temu

A to ciekawe, nie wiedziałem, ze antybiotyki działają przeciwbólowo…

Andrzej Go Łota
3 miesięcy temu

Lekarze faszerują go lekami które aby podtrzymują go przy życiu, zamiast leczyć.

Laila
3 miesięcy temu

Ileż ten chłopiec przeżył bólu w tak młodym wieku a jest waleczny jak…najsilniejszy wojownik💪trzymam kciuki za niego i jego rodzinę👍a po deszczu wychodzi słońce.Tego im z całego serca życzę💓💓💓

swoj
3 miesięcy temu

niech ci sil nie braknie maly wielki czlowieczku 3maj sie

Ewa
3 miesięcy temu

Powodzenia,zdrowia.

5
0
Napisz co o tym sądziszx