Szuka przyczyny zalewania domów

Udostępnij
Tweet

Od ulewy minął już ponad tydzień, a strażacy wciąż wypompowują wodę z ulic Odolanowa. Wszystko przez przesiąkające wały. Burmistrz tej gminy postanowił poszukać przyczyny dlaczego Barycz nie spływa w odpowiednim tempie.

„Nowy tydzień, ale sytuacja nadal taka sama, jak w ubiegłym tygodniu.

W poniedziałek poświęciłem sporo czasu na ustalenie przyczyny zastoju Baryczy oraz Kurochu. Udałem się więc do Milicza, gdzie miałem przyjemność rozmawiać z dyrektorem ds. produkcji Kamilem Nowackim ze Spółki Stawy Milickie S.A. Przyjrzałem się również dwóm jazom Bolków oraz we Wróblińcu. Mimo ich odpowiedniego podwyższenia woda z rzek Barycz i Kuroch nie spływa, choć stan tej pierwszej na terenie powiatu milickiego się obniżył. Byłem również w Uciechowie i Raczycach na mostach obu rzek. W inspekcji towarzyszył mi radny powiatowy, członek zarządu starostwa ostrowskiego Rafał Walkow.

Według ustaleń bezpośrednią przyczyną długo utrzymującego się stanu wody w okolicach Odolanowa jest nadmierny rozrost roślinności wodnych.

W dalszym ciągu wspólnie z gminnymi jednostkami OSP monitorujemy poziom Baryczy oraz staramy się odciążyć wał przeciwpowodziowy upuszczając z niej wodę. Kontrolujemy również sytuację na ul. Bartosza, gdzie w bezpośrednim zagrożeniu znalazły się domy mieszkalne. W razie potrzeby pomagamy mieszkańcom.

W poniedziałek odbyła się także inspekcja dowódcy Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim. Jestem również w kontakcie ze starostą powiatu ostrowskiego Paweł Rajski i wicestarostą Radosławem Torzyńskim oraz ze sztabami kryzysowymi w Poznaniu i Wrocławiu.

W dalszym ciągu trwają 24-godzinne dyżury Gminnego Sztabu Kryzysowego oraz druhów jednostek OSP naszej Gminy.”

POLECANE NEWSY
Udostępnij
Tweet
CZYTAJ  Sypie się kamienica na Rynku. Interwencja służb
Subskrybuj
Powiadom o
23 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Emeryt
17 dni temu

Panie Burmistrzu to co dotychczas robicie na ul.Slonecznej, przepompowując wodę z kanalizacji deszczowej na ul. Cofalskiego do Baryczy, w tym samym miejscu w którym kanal deszczowy ma odpływ do Baryczy jest bezsensownym, perpetum mobile.Ta woda ,która pompujecie do Baryczy z kanalizacji do rzeki natychmiast wraca do kanalizacji z ,której przed chwilą ja wypompowaliscie.Jest to tak oczywiste i proste jak przysłowiową konstrukcja cepa, z uwagi na powstająca różnice ciśnienia wody w kanale po jej wypompowaniu w stosunku do wyższego słupa napierającej wody w rzece. Moim zdaniem z całym szacunkiem marnotrawione publiczne pieniądze. A gdzie zasuwa na odpływie kanału, która uniemożliwi napływ wody z rzeki do kanału? Można ją zamontować? Można. Ja nie jestem fachowcem w tej dziedzinie ale nie jestem pozbawiony logicznego myślenie, a co na to fachowcy ,których zatrudniacie ?A może należałoby zasięgnąć porady u praktyka? To ,że rzeka nie jest wyczyszczona z roślinności nie zmieni sytuacji gdyż jest to rzeka o wyrównanym nurcie,w płaskim terenie. A czy zainteresowaliście się jak wyglądają kanały melioracyjne, które swego czasu odbierały nadmiar wody ..?

Maryś
17 dni temu

40 lat zaniedbań poprzedników……

Mi
18 dni temu

Rzeka to nie kanał który ma szybko odprowadzić nadmiar wód. W czasach kiedy praktycznie większość rzek uregulowano (wyprostowano bieg rzeki), jedynym sposobem jest tworzenie polderów zalewowych, tak żeby mogła ona wylewać na nieużytkach, lasach itd. Czyszczenie, odmulanie itp. zabiegi, przerzucają jedynie problem gdzieś dalej.

Baryczok
18 dni temu

Jak trwoga to zaczynacie myśleć- od wielu lat brak porządnego czyszczenia Baryczy z nadmiernej
roślinności i zamulania po spuszczaniu wody ze stawów rybnych no i macie wyniki zaniedbań , także WÓD POLSKICH.

Miejscowy
19 dni temu

A może warto panie burmistszu sprawdzić przeciwny kierunek ,
czy aby stawy Przygodzice ,Trzcieliny , Dębnica nie upuszczają nadmiaru wody do Baryczy w obawie o własne groble.

Ostatnio edytowany 19 dni temu by Miejscowy
23
0
Napisz co o tym sądziszx