Do grubej akcji doszło w niedzielny wieczór koło sklepu Żabka na ulicy Kolejowej w Ostrowie Wielkopolskim. Wszystko zaczęło się o godzinie 18.50.
Ostrowscy policjanci otrzymali informację o mężczyźnie, który wszedł do sklepu Żabka, miał rozbite butelki i groził, że wbije je sobie w szyję. Nawet przykładał tzw. „tulipany” do wrażliwych części ciała. Był pobudzony.
Przez pewien czas przebywał wewnątrz tego sklepu. Po pewnym czasie opuścił sklep i wszedł do środka policyjnego busa. Policjanci oraz członek rodziny negocjowali z nim.
Po przyjeździe funkcjonariuszy ostrowianin nie chciał odłożyć niebezpiecznego przedmiotu. Nie wykonywał w tym zakresie poleceń funkcjonariuszy.
„Po pewnym czasie mężczyzna odrzucił szkło.” – relacjonuje ostrowska policja. Na nagraniu widać jak policjantowi pozwolił założyć kajdanki na jedną rękę i po chwili zaczął stawiać opór. To spowodowało, że do wnętrza policyjnego busa wpadło kilku policjantów i obezwładniło agresora.
Osoba mu bliska krzyknęła: Nie Kochanie, bo odj*****ś taki ku*** cyrk”…
Około 20:00 mężczyzna został przewieziony do szpitala, a następnie osadzony na policyjnym „dołku”. Mężczyzna odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu. Na miejscu obecne były 3 patrole policji oraz zespół ratownictwa medycznego.
38-latek odpowie za wszczęcie awantury, uszkodzenie mienia i niewykonywania poleceń funkcjonariuszy. Sprawa 38-latka zostanie przekazana do Sądu.
Wideo pod zdjęciami
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News