Czy Odolanów zostanie zalany?

Pierwsze prognozy zapowiadały Armagedon. IMGW nie popisało się prezentując takie wysokie wskazania, ale pogoda ma to do siebie, że nie jest do końca przewidywalna. Sprawdziliśmy jak teraz wygląda sytuacja, bowiem Odolanów jest na oczach całej Polski.

Prognoza wzrostu poziomu wody w Baryczy

Na ten moment rzeka Barycz ma wysokość 138 cm, czyli o 18 cm więcej niż stan alarmowy. Pojawiają się głosy, że ten poziom jest ustawiony zbyt nisko, przez co często Barycz świeci na czerwono w okolicy Odolanowa. W rzeczywistości, żeby woda przelała się przez wał przeciwpowodziowy przy ulicy Słonecznej w Odolanowie, na którym biegnie ścieżka rowerowa, potrzeba poziomu 310 centymetrów. Ten jest praktycznie nie do osiągnięcia, ponieważ po drugiej stronie nie ma takiego wału i woda może się rozlać na łąki. Dalej jest torowisku przez które też wcześniej przeleje się woda i znowu się rozleje.

Czy wał może zostać przerwany? W tym miejscu znajduje się ścianka Larsena, czyli szczelna ścianka oporowa składająca się z metalowych elementów długich na 4 metry. Część wody może jedynie przesiąkać gruntowo przez wytworzone ciśnienie. Tak więc szansa na przerwanie wału jest znikoma.

Do Odolanowa przyjechali reporterzy takich stacji jak TVN24, TVP, Polsat, Polskiej Agencji Prasowej, RMF FM, Radio Zet czy TOK FM. Była także przedstawicielka Wód Polskich, która w rozmowie z burmistrzem i komendantem straży pożarnej z Ostrowa Wlkp. była zaskoczona tak nietrafionymi prognozami IMGW. Pofatygował się także zastępca komendanta Wojewódzkiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej.

Strażacy ułożyli wał przy posesjach znajdujących się przy ulicy Bartosza, które notorycznie zalewała woda z Baryczy, z uwagi na ich niskie położenie. W innej części Odolanowa, a konkretnie przy ulicy Słonecznej, woda cofała się studzienkami deszczowymi. Nikt do teraz nie zamontował klap, który by uniemożliwiały zalewanie posesji. Strażacy z Odolanowa spędzili tam 2 tygodnie na pompowaniu wody.

CZYTAJ  Obaj twierdzą, że mieli zielone

Z dobrych wiadomości to Wody Polskie przysłały ciężki sprzęt, który usuwa roślinność, która spowalnia odpływ wody w korycie Baryczy. Udało się także wymusić otwarcie jazów na Baryczy po stronie powiatu milickiego. W tej chwili są ustawione na maksymalny przepływ.

Sobota będzie z bardzo niewielkim opadem. Niepewna jest jeszcze prognoza w niedzielę, ale należy spodziewać się deszczu.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o
25 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Koza
2 miesięcy temu

Ukraińcy do pomocy jak My wam !!!

Rolnik
odpowiada  Koza
2 miesięcy temu

Ich będą pierwszych ratować

Rolnik
odpowiada  Koza
2 miesięcy temu

Ich będą pierwszych ratować

Zzzz
2 miesięcy temu

Oby nie zalało

Koza
2 miesięcy temu

Gdzie jest prezydent Duda żadnych rozmów wywiadów ??

Mariusz
2 miesięcy temu

SORY ALE ZA „ZGNIŁEJ KOMUNY” WSZYSTKIE ROWY, RZEKI BYŁY WYKOSZONE WYKARCZOWANE, WYCZYSZCZONE………… A NASTAŁA „pseudo demokracja po 89 roku” I MAMY SPÓŁKI, SPÓŁECZKI, I INNE „ZŁODZIEJSTWO ZGODNE Z „demokracją” „ZŁODZIEI”……………. I TERAZ WIDZIMY JAKIŚ TAM POparany „minister” ROBI SOBIE FOTKI A WODA SIĘ PRZELEWA PRZEZ WAŁY – A TEN „pseudo” MINISTER „kręci wały”…………………………..

rex
2 miesięcy temu

Teraz czyszczą rowy ??? Szefa od melioracji na zbity pysk wywalić bo się do tej roboty nie nadaje !

Franek
2 miesięcy temu

Już te H—y z RMF są!!!!!!!!!!!!!!

Mieszkaniec
2 miesięcy temu

Dziadostwo rowy pozarastane ktoś powinien ponieść konsekwencje wody polskie i te spółki wodne winne całej sytuacji

Rolnik
odpowiada  Mieszkaniec
2 miesięcy temu

Ale to ludzie muszą w końcu zrobić porządek z tym dziadowaniem na budrzetowskich stołkach , zwolnić połowę to może ta reszta nygusow się puknie w lby

25
0
Napisz co o tym sądziszx