TIR skasował passata. Poszkodowany odjechał nie chcąc niczego

W Sobótce na drodze krajowej nr 11 wydarzyła się sytuacja godna scenariusza komedii pomyłek. Kierowca volkswagena passata, który z niewiadomych przyczyn postanowił kontynuować podróż po tym, jak jego pojazd został mocno uderzony przez ciężarówkę, stał się bohaterem dnia. Może miał pilne spotkanie, albo po prostu nie chciał tracić czasu na formalności? A może to był najnowszy model passata z opcją „auto napraw się samo”?

Z kolei kierowca ciężarówki, który wykazał się obywatelską postawą, wezwał policję, aby zgłosić kolizję. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, szybko ustalili, że passat został zakupiony tego samego dnia.

Cała sytuacja pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi. Dlaczego poszkodowany nie chciał odszkodowania? Czyżby miał coś na sumieniu, czy może po prostu był miłośnikiem adrenaliny i niecodziennych sytuacji? Śledczy z pewnością będą mieli pełne ręce roboty, próbując rozwikłać tę zagadkę.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Prezydent wytyka radnym, że nie chcą inwestycji
Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
siwy
1 miesiąc temu

Kierowca zrobił TO.

Kostucha
1 miesiąc temu

Tu nie ma czego się domyślać. Albo był dziabnięty, albo wcale nie miał uprawnień do kierowania. Proste.

Grr
1 miesiąc temu

Auto pewnie coś nie tak. Walki kręcą na potęgę

To takie proste
1 miesiąc temu

Chłop był w szoku, poprostu.

Kat
1 miesiąc temu

Tak się ucieszył z zakupu że musiał się napić.

Xd
1 miesiąc temu

Pewnie miał wypite

6
0
Napisz co o tym sądziszx