Dzisiaj przed godziną 13:30 doszło do tragicznego wypadku w lesie w okolicach wsi Roszki, na pograniczu powiatów ostrowskiego i krotoszyńskiego. 44-letni mężczyzna zginął przygnieciony przez dębowy wałek.
Mężczyzna pracował przy montażu ogrodzenia z drewnianych bali, w lesie nieopodal miejscowości Roszki. W pewnym momencie drewniana kłoda którą dobijano bale ogrodzenia spadła z HDS-u na mężczyznę.
Poszkodowany doznał urazu głowy. Kiedy przedstawiciele służb dotarli na miejsce, mężczyzna leżał na ziemi bez funkcji życiowych. Podłączono defibrylator i rozpoczęto reanimację. Pomimo podjętej próby ratowania, nie udało się go uratować. Mieszkał w pobliżu.