Ostrowski szpital wdrożył na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym kolorowe opaski. Kiedy pacjent dotrze na SOR i zarejestruje się, zostaje poddany wstępnemu badaniu przez ratownika medycznego tzw. triażystę. Ocenia on stan pacjenta i nadaje kod pilności przyjęcia. Żeby pacjent miał pełną świadomość, poza informacją ustną, otrzymuje kolorową opaskę, której odpowiada PRIORYTET przyjęcia.
Jeśli ktoś otrzyma opaskę czerwoną, będzie obsłużony natychmiast, poza kolejnością. Są to najczęściej pacjenci w stanie bezpośredniego zagrożenia życia, którzy mają zawał serca czy udar, ale nie tylko. Kolejne kolory odpowiadają niższym priorytetom.
Realna kolejność, a przede wszystkim czas oczekiwania napierwszy kontakt z lekarzem uzależniona jest od:
- ilości pacjentów na SOR-ze,
- liczby pacjentów z wyższym priorytetem przyjęcia. Jeśli ktoś otrzyma kod zielony, będzie musiał poczekać aż lekarz obsłuży pacjentów z kodami czerwonym, pomarańczowym oraz żółtym.
W skrajnych przypadkach na pomoc lekarską trzeba będzie czekać kilka godzin. W tej grupie mogą być np. osoby z wysypką czy skręconą nogą. W rzeczywistości pierwsze badanie odbywa się znacznie szybciej.
Co się dzieje dalej? Pacjent jest poddawany badaniom, które są zlecone przez lekarza. Jeśli pacjent ma pobraną krew, ta musi trafić do szpitalnego laboratorium. W zależności od złożoności badania, należy poczekać na wyniki. Bez nich trudno zgadywać co dolega pacjentowi. Kiedy zostaną skompletowane wszystkie wyniki badań, podejmowana jest decyzja o dalszym losie pacjenta.
- mogą zostać podane leki, a pacjent trafi na salę obserwacyjną
- może zostać skierowany na oddział szpitalny
- może trafić na salę operacyjną
- może zostać przekierowany do lekarza rodzinnego lub na tzw. „wieczorynkę” (tu trafiają najlżejsze przypadki)
- może zostać wypisany do domu.
Lekarze poza przyjmowaniem pacjentów muszą także uzupełniać dokumentację medyczną, co również zajmuje czas.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News