Chwilę przed godziną 7 rano doszło do trudnej sytuacji w jednej z kamienic przy ulicy Wolności. Na parapecie stał mężczyzna i istniało ryzyko, że może spaść.
Na miejsce wysłano policję, karetkę pogotowia ratunkowego oraz cztery pojazdy straży pożarnej – dwa wozy bojowe, podnośnik oraz samochód operacyjny.
Mężczyzna stał na drugim piętrze. Do mieszkania weszli policjanci, którzy przekonywali go do zejścia. W tym czasie strażacy rozłożyli skokochron. Wtedy było już wiadomo, że mężczyzna jest już bezpieczny. Podjęto decyzję o dynamicznym wciągnięciu go z okna. Po chwili był już pod opieką zespołu ratownictwa medycznego.
Na czas działań służb przejazd ulicą Wolności był zablokowany, co powodowało nerwowość u ludzi spieszących się do pracy.
Po akcji strażacy musieli wypuścić powietrze ze skokochronu.