Dzisiaj radni miejsce Ostrowa Wielkopolskiego podejmowali decyzję związaną z wysokością podwyżki podatków od nieruchomości. Z jednej strony prezydent Klimek chciała wzrost sięgający co najmniej 30%, ale dzięki czemu w Ostrowie przeprowadzane zostałyby różne inwestycje, a z drugiej strony stanowisko radnych będących w opozycji do prezydent Klimek, którzy chcieli znacznie niższych podwyżek i bez wskazania innych źródeł finansowania tych inwestycji.
Szanowni Ostrowianie,
Informuję, że Rada Miejska, głosami radnych Koalicji Obywatelskiej oraz Trzeciej Drogi, sprzeciwiła się dziś wyższym dochodom dla naszego miasta.
Radny Łukasz Jędrzejak, zgłosił poprawkę do projektu uchwały, która skutkowała wielomilionową stratą w dochodach miasta, nie wskazując jednocześnie źródeł jej pokrycia. W efekcie uchwała z taką poprawką nie została przez radnych przyjęta.
Oznacza to, że na dzień dzisiejszy nie zmienia się obowiązująca stawka podatku od nieruchomości. Co to oznacza? Zablokowane pieniądze na budowę dróg osiedlowych, rewitalizację Piasków i Rynku, termomodernizację budynków publicznych, np. Szkoły Podstawowej nr 2 im. Ewarysta Estkowskiego, budowę retencji, przebudowę wiaduktu na Wrocławskiej, budowę węzłów przesiadkowych, przebudowę ulicy Kaliskiej i Reymonta, budowę kładki wraz z drogą rowerową nad torami, oraz wiele innych ważnych inwestycji, na edukację, pomoc społeczną, kulturę i sport.
Biorąc pod uwagę sytuację gospodarczą oraz niemal trzykrotną redukcję rządowego wsparcia dla naszego miasta (w tym roku mamy otrzymać zaledwie 11 600 000 zł, a w 2023 roku otrzymaliśmy aż 27 000 000 zł!), mamy do czynienia z sytuacją niezwykle niebezpieczną dla stabilności finansowej i dalszego rozwoju Ostrowa Wielkopolskiego.
Bez dodatkowych wpływów z tytułu podatku od nieruchomości, realizacja niezbędnych dla mieszkańców inwestycji i zadań będzie wręcz niemożliwa, a dalsze funkcjonowanie naszego samorządu zostanie poważnie zachwiane.
Dziękuję wszystkim odpowiedzialnym radnym, którzy głosowali za dalszym rozwojem Ostrowa Wielkopolskiego i jego bezpieczeństwem finansowym. Niestety, od dobra miasta, ważniejsza była dziś polityka i partyjny interes.
Dla mnie, jako prezydenta oznacza to głęboką analizę budżetu miasta wobec braku dochodów. Dzisiejsza decyzja oznacza kompletny paraliż finansowy, brak funduszy choćby na kilometr nowej drogi czy chodnika, cięcia dla każdej instytucji samorządowej. Zapewniam, że będę szukała wyjścia z tej dramatycznej dla miasta sytuacji.
Inaczej tę sytuację widzą radni, którzy zagłosowali przeciwko podwyżkom podatków. Oto ich stanowisko:
Szanowna Pani Prezydent, gwoli ścisłości, proponowaliśmy wzrost dochodów z tytułu podatku od nieruchomości, ale o 4,2 mln zł (~11%), a nie o 15,5 mln zł (34-58%) kosztem mieszkańców i przedsiębiorców. Ww. inwestycje z całą stanowczością popieramy i cieszymy się, że dzięki reformie finansów samorządowych budżet naszego miasta wzrośnie o ok. 30 mln zł.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News