Minister zmierzył się ze szkieletem przyniesionym przez rolników

Podczas spotkania z ministrem rolnictwa Czesławem Siekierskim, które odbyło się w Marszałkach koło Grabowa nad Prosną, Piotr Walkowski, były szef Wielkopolskiej Izby Rolnej, przedstawił szereg poważnych problemów, z którymi boryka się polskie rolnictwo. Rolnicy alarmują o skutkach ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak susza i powodzie, a także o utrudnieniach wynikających z biurokracji i przepisów unijnych. Dodatkowo rolnicy przynieśli sztuczny szkielet człowieka nawiązujący do stanu rolnictwa w Polsce.

Susza i powodzie – podwójne zagrożenie

Walkowski zwrócił uwagę na paradoksalną sytuację, w której rolnicy zmagają się zarówno z suszą, jak i powodziami. Ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak te, które wystąpiły w obecnym roku, powodują znaczne straty w uprawach. Rolnik podkreślił, że mimo wystąpienia długotrwałej suszy, wielu rolników nie otrzymało wsparcia, ponieważ ich grunty nie znajdowały się w oficjalnie wyznaczonych strefach zagrożonych suszą.

Biurokracja i przepisy unijne

Kolejnym problemem poruszonym przez Walkowskiego jest nadmierna biurokracja i skomplikowane przepisy unijne, które utrudniają prowadzenie działalności rolniczej. Jako przykład podano sytuację, w której wody polskie arbitralnie zmieniły kryteria określające stan alarmowy na rzekach, co doprowadziło do zalania wielu hektarów łąk. Na rzece Barycz pierwotnie stan alarmowy wynosił 1.2 metra, więc podniesiono go do 1.5 metra.

Stawy rybne w gminie Przygodzice

Piotr Walkowski zwrócił również uwagę na problem związany z dzierżawą gruntów rolnych. Mimo upływającego w marcu 2025 roku terminu na dzierżawę stawów hodowlanych, nie udało się znaleźć dzierżawcy, co doprowadzi do marnotrawstwa potencjału produkcyjnego tych terenów.

Ochrona środowiska a produkcja rolna

Walkowski poruszył także kwestię ochrony środowiska i jej wpływu na rolnictwo. Z jednej strony, rolnicy są zobowiązani do przestrzegania licznych przepisów dotyczących ochrony przyrody, z drugiej strony, te same przepisy często utrudniają prowadzenie działalności gospodarczej. Rolnik zwrócił uwagę na problem związany z ochroną ptaków, który ogranicza możliwości zagospodarowania niektórych terenów.

CZYTAJ  Syn prawie zaciukany m.in. przez awarię pralki

Eksport ziemniaków i choroby handlowe

Na koniec Walkowski poruszył temat eksportu ziemniaków i związanych z nim problemów. Zaznaczył, że przez wiele lat polscy rolnicy zmagali się z ograniczeniami w eksporcie ziemniaków spowodowanymi chorobami handlowymi m.in. bakteriozą.

Podsumowanie

Wypowiedź Piotra Walkowskiego ukazuje złożoność problemów, z którymi boryka się polskie rolnictwo. Z jednej strony, rolnicy muszą zmagać się ze skutkami zmian klimatycznych i ekstremalnych zjawisk pogodowych, z drugiej strony, z biurokracją i przepisami, które często utrudniają prowadzenie działalności gospodarczej. Konieczne jest podjęcie pilnych działań, aby wesprzeć polskich rolników i zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe kraju.

Na szkielecie znalazła się kartka z tekstem: „Stan Konsumentów po podpisaniu umowy Mercosur 19.11.2024. Europa będzie wymieniać swój przemysł za żywność bez jakości. Wszystko kosztem konsumentów i rolnictwa. „Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo, co odciąć sobie nogi, by kupić za nie parę butów” – Prentice Mulford.
Rolnictwo w Europie upadnie, a konsumenci będą chorować!!”

Rolnicy są przeciwni podpisaniu umowy UE-Mercosur. Obawiają się, że ich gospodarstwa będą likwidowane, a produkowaną przez nich żywność zastąpią niskiej jakości towary z Brazylii, Argentyny, Urugwaju i Paragwaju.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
45 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
BMW5
7 dni temu

Przecież wiadomo, że rolnikom nigdy nic nie pasuje..
Tyle w temacie.

Ostatnio edytowany 7 dni temu by BMW5
Xyz
7 dni temu

Popieram rolników.W skupie rolnicy dostają grosze,a w sklepie np ziemniaki są droższe niż banany. UE niszczy rolnictwo, tak samo jak małe i średnie przedsiębiorstwa za chwilę zostaniemy bez pracy i pieniędzy wszyscy

🤣🤣🤣
odpowiada  Xyz
7 dni temu

To wypasione fury i domy kosztują grosze ? Daj znać gdzie można kupić. Też mam wiele bilonu jednogroszowego.

Xyz
odpowiada  🤣🤣🤣
7 dni temu

Wystarczy wziąć kredyt, proszę mi pokazać rolnika który pracuje 40 godzin w tygodniu i nie ma kredytu😏. Wielu z tych co mają fury i chaty są zadłużeni po uszy. Można sobie kupić takie gospodarstwo, brać dotacje, pracować 7 dni w tygodniu po kilkanaście godzin dziennie i mieć fury i pałace lub zazdrościć i pracować za najniższą krajową lub na socjalu siedzieć.

Nierolnik
odpowiada  Xyz
6 dni temu

A ja myslałem, że te kredyty, to brane są na ratowanie gospodarstwa, a nie na fury i pałace………..

Niestety
7 dni temu

Przecież to jest minister od alkotubek a nie rolnictwa

Sas
7 dni temu

Rolnik jest potrzebny i tu chyba mój nie będzie dyskutował. Rolnik ma ciężką pracę i też raczej nikt nie będzie dyskutował.
Jednak, jak długo można narzekać? Pada, źle. Susza, źle. Pogoda zajebista dla wzrostu płodów, to ceny za niskie. Brak dopłat, źle. Są dopłaty, to za niskie.
Ludzie, gdyby wam dać, tak za darmo, bez żadnych warunków, po 2 miliony euro, to będziecie narzekać, że nie w takich banknotach…
Na szczęście żyjemy w wolnym kraju, zawsze można iść do normalnej pracy w fabryce, Dino, czy innej żabce. Dlaczego nie skorzystacie z tego prawa/przywileju?

🤣🤣🤣
odpowiada  Sas
7 dni temu

Prawda.

Rtyl
7 dni temu

Wielce ucisnieni i zawsze poszkodowani..zacznijcie zus płacić a nie tą darowiznę do krusu…wiecznie źle A to pada nie pada ,susza, za zimno itp itd ciągniki za bańkę auta za pół bańki i wiecznie w d…źle…ja rozumiem każda pracę ale nikt nie placze tak jak wy A moglibyśmy wszyscy..

Vuuu
7 dni temu

Rolnicy dobrze żyją. Wystarczy na wieś pod Ostrów podjechać. Nie trzeba wchodzić do domu. Bmw x5. X 6. Młode łebki max 30lat bmki . Audice a5 . A 6 wypas . To w mieście tego nie mają.

Kolega Mariana
7 dni temu

A tym ciągle źle i ciągle mało. Opanujcie się, bo nie jesteście bogami.

kalisz
7 dni temu

tym zawsze źle pada, nie pada ,urodzaj nie urodzaj ,biorąc dopłaty to biorą ale coś w zamian to nic ,typowy chłop

To ja
7 dni temu

Gdzie indziej nie narzekają tylko u nas

Xyz
odpowiada  To ja
7 dni temu

Człowieku u nas jak jest strajk to ci ci zrobią? A we Francji to nie wychodź z ciężarówki,jak nie widziałeś wściekłych rolników to ogladnij na YouTube z tamtego roku

Elektor
odpowiada  To ja
7 dni temu

Narzekają. Unia Europejska niszczy gospodarki i rolnictwo w każdym kraju członkowskim. Odrębną sprawą jest że chłopstwo to ciemnota. Pomachać im dotacjami to gacie pogubią w biegu za nimi. Ale faktem jest ze UE niszczy rolnictwo.

Jurgo
7 dni temu

Rolniki juz tak nie narzekejta, ciongniki i inne maszyny mota za miliony które żeśta dostali z Unii i wiecznie mota pretynsje. Za hektary przecież tyż mota piniondze na wszystko mota dopłaty i tylko płakać umiyta

Praktyk
odpowiada  Jurgo
7 dni temu

A ty Jurgo mota kota pod łóżko srota a na kota zganiota .w komentarzach pisz po polsku a nie jakąś gwarą nie wiadomo jaką

Xyz
odpowiada  Praktyk
7 dni temu

Tak jest bo ten jurgo co się na wszystkim zna

To nie barzant
odpowiada  Praktyk
7 dni temu

Łun za Skalmierzyc, za rogatki jest.

45
0
Napisz co o tym sądziszx