W piątek o godzinie 18:30 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze na terenie firmy meblarskiej w Wtórku, niewielkiej miejscowości pod Ostrowem Wielkopolskim. Firma, zatrudniająca około 400 pracowników, specjalizuje się w produkcji mebli, a ogień pojawił się w silosie gromadzącym trociny – produkt uboczny procesu produkcyjnego.
Pożar w trudno dostępnym miejscu
Zarzewie ognia znajdowało się wewnątrz metalowej konstrukcji, co znacznie utrudniło działania gaśnicze. Po przeanalizowaniu sytuacji strażacy podjęli decyzję o wyciągnięciu trocin na zewnątrz silosu, co umożliwiło skuteczne ugaszenie płomieni. Proces ten był jednak czasochłonny i wymagał dużego nakładu pracy.
7 zastępów straży i ponad 10 godzin działań
W akcji brało udział łącznie siedem zastępów straży pożarnej. Ze względu na długi czas trwania działań, część jednostek została zastąpiona przez inne, które dotarły na miejsce w środku nocy. Strażacy pracowali nieprzerwanie przez ponad 10 godzin, a akcja zakończyła się dopiero w sobotę o godzinie 5 rano. Dopiero wtedy wszystkie jednostki mogły wrócić do swoich remiz i komendy.
Brak informacji o poszkodowanych
Na chwilę obecną brak informacji o ewentualnych poszkodowanych ani o skali strat materialnych. Dzięki sprawnym działaniom strażaków pożar udało się opanować i zapobiec jego rozprzestrzenieniu na inne części zakładu.
To wydarzenie po raz kolejny pokazało, jak niebezpieczne mogą być procesy związane z produkcją i magazynowaniem odpadów, takich jak trociny, oraz jak istotna jest szybka reakcja służb ratunkowych w takich sytuacjach.
Tak wygląda palność trocin:
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News