Od 15 grudnia 2024 roku obowiązuje nowy rozkład jazdy pociągów, który przynosi zarówno udogodnienia, jak i wyraźne niedociągnięcia dla podróżnych korzystających ze stacji Ostrów Wielkopolski. Choć wprowadzono kilka pozytywnych zmian, mieszkańcy regionu wskazują na szereg problemów związanych z omijaniem stacji przez część pociągów oraz ograniczonymi możliwościami przesiadek.
Mniej połączeń przez Ostrów
Największe rozczarowanie pasażerów budzi fakt, że pociąg InterCity „Włókniarz” nie zatrzymuje się już w Ostrowie Wielkopolskim z powodu korzystania z łącznicy biegnącej przez Franklinów. Łącznie aż cztery pary pociągów IC omijają stację, co znacząco ogranicza ofertę przewozową dla regionu.
Pasażerowie krytykują decyzje trasowania pociągów przez łącznicę, wskazując, że gdyby nie pomijanie stacji Ostrów, zwiększyłyby się możliwości przesiadek oraz poprawiłaby się dostępność transportu kolejowego w innych regionach.
IC „Osterwa” – prezent na pół roku
W ramach nowego rozkładu do rozkładu wpisano wydłużoną relację pociągu IC „Osterwa”, który wyrusza z Ostrowa o 9:54 i dojeżdża do Zakopanego o 17:20. Powrót przewidziano na godzinę 11:04 z Zakopanego, z przyjazdem do Ostrowa o 18:06.
Na pierwszy rzut oka wydaje się to dobrym rozwiązaniem, jednak po dokładniejszej analizie terminy kursowania okazują się ograniczone. Pociąg w tej relacji kursuje jedynie do 14 czerwca 2025 roku, a w okresie wakacyjnym jego trasa zostaje skrócona do Krakowa.
– „To fajny prezent, ale tylko na pół roku” – komentują pasażerowie, którzy liczyli na stałe połączenie z Zakopanem.
Połączenia na linii Ostrów – Odolanów – Wrocław
Na linii Ostrów – Odolanów – Wrocław pasażerowie mają do dyspozycji pięć stałych par pociągów IC (w tym dwie zestawione z wagonów), a także dodatkowe połączenie wagonowe kursujące w piątki i niedziele do Warszawy oraz w poniedziałki i soboty do Wrocławia.
Choć liczba połączeń wydaje się wystarczająca, podróżni zwracają uwagę na brak pełnego wykorzystania potencjału stacji Ostrów Wielkopolski, która mogłaby stać się ważnym węzłem przesiadkowym w regionie.
Szybciej do większych miast
Jednym z pozytywnych aspektów nowego rozkładu jest przyspieszenie połączeń do kluczowych miast. Obecnie szybciej można dojechać pociągiem z Ostrowa do Poznania, Łodzi, Katowic czy Wrocławia niż samochodem. Widać również poprawę w zakresie infrastruktury i taboru kolejowego, co doceniają pasażerowie.
Kolej – przyszłość czy wciąż niedoceniana alternatywa?
Mimo licznych inwestycji i modernizacji kolej wciąż bywa traktowana jako mniej atrakcyjny środek transportu w porównaniu do samochodów. – „Kiedyś zmiana czoła pociągu nie była problemem, a teraz w dobie EZT-ów to kwestia szybkiego przejścia maszynisty z jednego końca składu na drugi” – zauważa jeden z miłośników kolei, krytykując brak docenienia tradycyjnych składów wagonowych.
Nowy rozkład jazdy pokazuje, że choć polska kolej zmienia się na lepsze, przed nią wciąż wiele wyzwań. Mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego mają nadzieję, że w przyszłości ich miasto zostanie dostrzeżone jako kluczowy punkt na mapie kolejowej, oferujący bogatszą i bardziej funkcjonalną siatkę połączeń.
Kaliska parlamentarzyska pochwaliła się, że dzięki tamtejszym posłom udało się wdrożyć bezpośrednie połączenia Kalisza z górami i morzem:
Tak jak obiecaliśmy wzrośnie również liczba połączeń dalekobieżnych, szczególnie do #Warszawy a także do Wrocławia.
Powrócą również po wieloletniej przerwie bezpośrednie pociągi do miejscowości górskich m.in. Szklarska Poręba i Zakopane. Ponadto PKP Intercity znacznie zwiększy liczbę kursujących pociągów a Kalisz będzie miał zdecydowanie lepsze połączenia z większymi ośrodkami.
Zadbamy o każde miasto, tak by zlikwidować wieloletnie zaniedbania i zapobiec wykluczeniu komunikacyjnemu mniejszych ośrodków.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News