Jedni zostawiają w schronisku zwierzęta, inni pozbywają się seniorów

W okresie świąt i wakacji na szpitalnych oddziałach w Ostrowie Wielkopolskim pojawia się więcej starszych pacjentów niż zazwyczaj. Nie zawsze dlatego, że ich zdrowie tego wymaga. Coraz częściej lekarze zauważają smutną praktykę: rodziny seniorów, planując swoje wyjazdy lub pragnąc „odpocząć” od opieki, oddają bliskich do szpitala.

Problem, Który Narasta

To nie jest nowy problem, ale coraz bardziej zauważalny – mówią lekarze z ostrowskich szpitali. Święta i wakacje to czas, gdy na oddziały trafiają starsze osoby, które nie potrzebują hospitalizacji. Zamiast wsparcia w domu, seniorzy są przynoszeni na szpitalne izby przyjęć, gdzie ich stan zdrowia często nie kwalifikuje ich do pobytu w placówce medycznej.

Adam Stangret, lekarz ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Ostrowie Wielkopolskim, opowiada o przypadkach, które zdarzają się w tym czasie:
Staramy się zawsze rozumieć te sytuacje i podchodzić do nich elastycznie, ale są sytuacje, kiedy ktoś planuje wyjazd świąteczny i nie ma jak zapewnić opieki osobie starszej. Wtedy taka osoba staje się „balastem” i próbuje się wymusić na nas opiekę szpitalną, mimo że jej stan zdrowia tego nie wymaga.

Skrajne Przypadki

Niektóre sytuacje są naprawdę ekstremalne. Lekarze i ratownicy medyczni przytaczają przypadki, gdy rodziny kilkukrotnie wzywały pogotowie, próbując zmusić ratowników do zabrania seniora do szpitala.
Jeden z zespołów ratunkowych, który po raz kolejny jechał do tej samej pacjentki, usłyszał od rodziny, że będą tak długo wzywać karetkę, aż babcia zostanie zabrana do szpitala – relacjonuje dr Stangret.

Skutki dla Seniorów

Niepotrzebna hospitalizacja może mieć dla seniorów poważne konsekwencje zdrowotne. Pobyt w szpitalu, który jest miejscem pełnym stresu i potencjalnych infekcji, może pogorszyć stan zdrowia osoby starszej. Zdarza się, że seniorzy, którzy trafiają do placówki w dobrym stanie, wychodzą z niej osłabieni lub zarażeni infekcją szpitalną.

CZYTAJ  Ostatni Weekend 2024 r. w Ostrowie Wielkopolskim – Co, Gdzie, Kiedy?

Taki pobyt nie tylko nie pomaga, ale często szkodzi – podkreślają lekarze. Co więcej, zajmowanie miejsc przez osoby, które nie potrzebują hospitalizacji, ogranicza dostęp do łóżek dla pacjentów, którzy naprawdę wymagają pomocy medycznej.

Potrzeba Refleksji i Odpowiedzialności

Praktyka „zostawiania” seniorów w szpitalach pokazuje brak zrozumienia i empatii wobec starszych członków rodziny. Zamiast wsparcia i troski, traktowani są jak problem do rozwiązania. Lekarze apelują do mieszkańców powiatu ostrowskiego o większą odpowiedzialność i poszanowanie godności osób starszych.

Święta to czas, który powinien być poświęcony rodzinie i bliskim, a nie sposobnością do pozbycia się obowiązków związanych z opieką nad seniorem – dodają specjaliści.

To ważne, aby pamiętać, że każdy senior zasługuje na szacunek, troskę i wsparcie. Od tego zależy nie tylko ich zdrowie fizyczne, ale także psychiczne i poczucie własnej wartości.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
27 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Arek
3 godzin temu

Prawda jest brutalna jak na starość oprócz emerytury nie masz odłożone duzooo kasy lub atrakcyjnej nieruchomości która jest w 100% twoja własnością to wszyscy kopna Cię w d–e i rób sobie stary dziadu lub babo co chcesz przykre ale prawdziwe

Baska
3 godzin temu

Opieka nad osobami starszymi jest tylko wtedy możliwa gdy są rodziny wielo pokoleniowe i w dodatku mają na tyle duze mieszkanie lub dom aby zapewnić starszej osobie miejsce do mieszkania owszem można awaryjnie zatrudnić na parę dni opiekunkę ale pamiętajmy że koszt takiej opiekunki to kilkadziesiąt złotych na godzinę a w dodatku musi być to osoba pewna i zaufana

Max
odpowiada  Baska
1 godzina temu

I to pani zdaniem usprawiedliwia opisywane tu zjawisko zrzucania opieki na szpital ?

Taka prawda
3 godzin temu

Problem starszych samotnych osób będzie rósł lawinowo w Polsce może zamiast rozdawnictwa 800+ ludziom którzy i tak wydają je na zbytki i głupoty nie koniecznie na dzieci przeznaczyć te środki na masową budowę domów spokojnej starości dostępnych dla wszystkich nie jak teraz za ogromne pieniądze co miesiąc których nawet najwyższa emerytura nie pokrywa

oo
6 godzin temu

Jaką q–wą trzeba być żeby tak zrobić?

Bob
14 godzin temu

Karma do was wróci macie to jak w banku

bc
odpowiada  Bob
11 godzin temu

Oczywiście, że tak. Przecież ich dzieci to widzą i się uczą.

Teee
14 godzin temu

Każdy jeśli dożyje będzie stary.
A faktycznie jesli ktoś tak robi obecnie z swoimi bliskimi miejmy nadzieje ze też tego doświadczy jak np. jego dziecko odda go do szpitala bez powodu bo mu przeszkadza.

Saaara
14 godzin temu

Nie wierze że można oddać do szpitala osobę która nie wymaga pomocy. I co tak poprostu przywożą i wychodzą. Przeciez taka osoba musi miec badania a jesli stwierdza ze nie ma powodu do zostania w szpitalu. – szpital nie przyjmuje na oddziały. Przecież taka osoba nie jest sama na przyjeciu w szpitalu. Musi ktos być z rodziny.

Max
odpowiada  Saaara
59 minut temu

Tylko tych ludzi ( nie wymagających przyjęcia do szpitala) ktoś musi odebrać…albo przynajmniej być w domu,gdy zostaną odwiezieni przez zespół transportowy). A bywa tak,że rodzina wzywa karetkę ,wymyśla objawy,a po zabraniu dziadka czy babci na SOR kontakt się urywa. Albo wprost mówią: „ my jej/jego do domu nie wezmiemy „..i co wtedy?

Lech
14 godzin temu

Z własnego doświadczenia.
Parę lat temu trafiłem na SOR w okresie wielkanocnym w późnych godzinach( sprawy kardilogiczne-podejrzenie zagrożenia życia). Na łożkach obok w znaczącej większości seniorzy z demencjami w różnym stopniu nasilenia. Nie zdawali sobie sprawy gdzie i po co są, cały czas nawoływali swoje dzieci, bliskich, niektórzy złożyczyli lub próbowali uciekać z łóżek. Zanim wzięto mnie na kardiologię z obserwacji zrozumiałem czym jest naprawdę tragedia porzucenia i tak naprawdę również stała się dla mnie jasna pozorna-podkreślam to słowo POZORNA obojętność personelu. Tak naprawdę każdy z tych pacjentów wymagałby osobistego opiekuna a do dyspozycji było 3 osoby które zajmowały się przyjęciami, przesyłaniem na oddziały (jeśli taka potrzeba) i co najgorsza zebrani przez policję pijusy przyjmowani poza kolejnością.
Ps: dzięki lekarzowi R.W. i personelowi z kardiologi żyję.

27
0
Napisz co o tym sądziszx