Dziś rano, około godziny 10:00, na skrzyżowaniu ulic Limanowskiego oraz Szczecińskiej w Ostrowie Wielkopolskim doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń, choć sytuacja mogła zakończyć się tragicznie.
Z ustaleń wynika, że kierująca Mazdą kobieta, jadąc ulicą Szczecińską, chciała wyjechać na główną drogę. Skrzyżowanie to jest powszechnie uznawane za niebezpieczne, co było jej wiadome. Mimo to, w wyniku niefortunnych okoliczności, doszło do błędu. Tuż przed Mazdą inny pojazd skręcił w prawo, częściowo zasłaniając widok nadjeżdżającego od strony Piasków BMW.
Kolizja miała miejsce na środku skrzyżowania. W BMW znajdowała się para mieszkańców Zduńskiej Woli, którzy tego dnia odwiedzili Ostrów Wielkopolski w celu zakupu specjalistycznego obuwia. W Maździe podróżowała kierująca wraz z kilkuletnim dzieckiem.
Mieszkańcy Zduńskiej Woli, na co dzień pracujący poza Polską, zostali pozbawieni auta. Do końca tygodnia zamierzali wyjechać za granicę.
Pomimo zderzenia, uczestnicy wypadku mieli dużo szczęścia – nikt nie odniósł obrażeń, a całe zdarzenie zakończyło się na stratach materialnych.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News
Zwykła guła
Każde BMW to potencjalne zagrożenie na drodze. Tylny napęd a za kierownicą mistrzowie z wielkim ego którym wydaje się ze są najlepsi a nawet nie potrafią używać kierunkowskazów