Wydachował, bo zapomniał, że zimą jest ślisko

W sobotni wieczór na drodze wojewódzkiej pomiędzy Ołobokiem a Wielowsią doszło do groźnego zdarzenia drogowego, które na szczęście zakończyło się bez ofiar. Kierowca Forda Kuga, jadąc zbyt szybko w stosunku do panujących warunków atmosferycznych, stracił panowanie nad pojazdem, co doprowadziło do wypadnięcia z drogi i dachowania.

Zimowe pułapki na drogach

Zima to szczególny okres, kiedy kierowcy powinni zachować większą ostrożność i dostosowywać prędkość do często zmiennych i trudnych warunków na drogach. Śliska nawierzchnia i ograniczona przyczepność były prawdopodobnie przyczyną tego zdarzenia. Mimo że samochód dachował, osoby podróżujące Fordem – kierowca i pasażer – wyszły z wypadku bez szwanku.

Rozbudowane działania służb ratowniczych

Do akcji ratunkowej skierowano znaczne siły. Na miejscu pojawiły się jednostki straży pożarnej z Ostrowa Wielkopolskiego, okoliczne Ochotnicze Straże Pożarne, a także zastęp z powiatu kaliskiego.

Apel o rozwagę za kierownicą

Wypadek ten jest kolejnym przykładem na to, jak łatwo można stracić panowanie nad pojazdem w zimowych warunkach, jeśli nie dostosuje się prędkości do stanu nawierzchni. Służby ratunkowe apelują do wszystkich kierowców o rozwagę i zwiększoną czujność w okresie zimowym.

Pamiętajmy, że kilka sekund nieuwagi lub nadmiernej prędkości może skończyć się poważnymi konsekwencjami, nie tylko dla nas samych, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Na szczęście w tym przypadku obyło się bez tragedii, jednak nie każdy może mieć tyle szczęścia.

UDOSTĘPNIJ

Tweetnij