Dramatyczne wydarzenia rozegrały się dzisiaj rano, 25 stycznia, przy ul. Stawiszyńskiej 24 w Kaliszu. W jednym z mieszkań budynku wielorodzinnego wybuchł pożar, który pochłonął życie mężczyzny w wieku około 60 lat.
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do służb przed godziną 9:00. Jak relacjonuje mł. kpt. Jacek Bartczak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu, na miejsce natychmiast skierowano odpowiednie siły i środki. Po przybyciu strażacy potwierdzili zadymienie w jednym z mieszkań i przystąpili do akcji ratunkowej.
– Strażacy wprowadzili do mieszkania rotę gaśniczą i szybko opanowali ogień. Niestety, w pomieszczeniu znaleziono nieprzytomnego mężczyznę, u którego stwierdzono zatrzymanie krążenia. Pomimo podjętej reanimacji, jego życia nie udało się uratować. Zespół Ratownictwa Medycznego potwierdził zgon na miejscu – poinformował mł. kpt. Jacek Bartczak.
Pożar wywołał gęste zadymienie, które wydobywało się z okien mieszkania. Na miejscu pracują strażacy, którzy zabezpieczają budynek i monitorują jego stan pod kątem zagrożenia dla pozostałych lokatorów. Policja natomiast prowadzi czynności dochodzeniowe, mające na celu ustalenie przyczyn wybuchu ognia.
Na chwilę obecną okoliczności zdarzenia nie są znane. Służby apelują o ostrożność i przypominają o konieczności przestrzegania zasad bezpieczeństwa przeciwpożarowego, zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy ryzyko pożarów w domach i mieszkaniach znacząco wzrasta.
To tragiczne zdarzenie jest kolejnym przypomnieniem o tym, jak ważne jest posiadanie czujników dymu i sprawnej instalacji grzewczej w domach. Straż pożarna apeluje także o regularne sprawdzanie przewodów kominowych oraz systemów wentylacyjnych.
Mieszkańcy Kalisza łączą się w żalu z rodziną zmarłego mężczyzny.
Zdjęcie poglądowe
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News