Pijany w złotym aucie został zatrzymany. Zapłacą za to podatnicy (NOWE WYTYCZNE)

W sobotę na ulicy Batorego w Ostrowie Wielkopolskim doszło do niebezpiecznej sytuacji. 36-letni kierowca złotego samochodu marki Peugeot przyjechał do sklepu z zabawkami, prawdopodobnie chcąc sprawić radość swojemu dziecku. Niestety, mężczyzna wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością, ponieważ prowadził pojazd pod wpływem alkoholu.

Jego stan nietrzeźwości zauważył inny klient sklepu, który niezwłocznie powiadomił policję. Funkcjonariusze drogówki szybko przybyli na miejsce i potwierdzili, że 36-latek znajduje się w stanie upojenia alkoholowego – badanie alkomatem wykazało aż 2 promile alkoholu w organizmie.

Auto odholowane na koszt podatników

Zgodnie z nowymi wytycznymi obowiązującymi w ostrowskiej komendzie, pojazd kierowcy został odholowany na koszt podatników, a nie – jak dotychczas – na koszt sprawcy przestępstwa. Decyzja ta budzi kontrowersje, ponieważ w innych powiatach to nietrzeźwi kierowcy muszą pokrywać koszty holowania. Mieszkańcy powiatu ostrowskiego raczej nie będą zadowoleni z takiego rozwiązania, z uwagi na niesprawiedliwość nowego rozwiązania.

Chodzi o auta, których właścicielem był pijany kierowca i będą podlegać przepadkowi.

Jakie konsekwencje grożą za jazdę pod wpływem alkoholu w 2024/2025 roku?

Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu to poważne przestępstwo, za które w Polsce grożą surowe konsekwencje. W 2024 i 2025 roku za przekroczenie 1,5 promila alkoholu we krwi kierowca może:

  • Stracić prawo jazdy na co najmniej 3 lata,
  • Zostać ukarany wysoką grzywną lub karą finansową sięgającą nawet 60 000 zł (zgodnie z widełkami ustawowymi),
  • Otrzymać karę więzienia od 3 miesięcy do 5 lat, jeśli sąd uzna, że kierowca stworzył zagrożenie dla innych uczestników ruchu,
  • Zostać zobowiązany do wpłacenia świadczenia na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym w wysokości od 5 000 do 60 000 zł,
  • W przypadku recydywy – zakaz prowadzenia pojazdów dożywotnio.

Sprawa 36-latka z Ostrowa Wielkopolskiego pokazuje, jak ważna jest odpowiedzialność i reakcja świadków. Na szczęście dzięki czujności innego klienta udało się zapobiec potencjalnej tragedii na drodze. Policja apeluje do kierowców o rozwagę i przypomina, że każdy sygnał o nietrzeźwym kierującym może uratować życie.

CZYTAJ  Odszedł człowiek, który oddał swoje życie kulturze

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
17 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Zibi
26 minut temu

Proponuję jeszcze na koszt miasta umyc ten samochód żeby nie stał brudny

Olek
1 godzina temu

Donosicieli coraz więcej wrzuciła komuna

Ona
odpowiada  Olek
15 minut temu

Ciekawe czy byś tak samo śpiewał jakby rozjechał Ci dzieciaka na parkingu ….

MotoZgred
1 godzina temu

Dyrdymały, wodolejstwo, fantasmagorie, czyli po naszemu „pitolenie o Chopinie (Szopenie)”.

Dnodna
1 godzina temu

Niech mu kupią jeszcze na koszt państwa drugą flaszkę aby w celi zapił smutki.

Świadek zdarzenia
1 godzina temu

Szkoda, że nie jest uwzględniona najważniejsza informacja Pan przyjechał z dwójką dzieci 🙂 Patologia to mało powiedziane.

17
0
Napisz co o tym sądziszx