Był pijany jak bela. Dokument w aucie wiele tłumaczy

Wczesnym popołudniem doszło do zdarzenia w centrum Radłowa. Patrol drogówki, który dotarł na miejsce zdarzenia, przecierał oczy że zdziwienia. Kierowca Renault Talisman, którego wyniki badania trzeźwości wywołały niedowierzanie – aż 2,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu!

To oszałamiające odkrycie budzi nie tylko oburzenie, ale również poważne konsekwencje prawne. W świetle obowiązujących przepisów, przekroczenie 1,5 promila skutkuje natychmiastowym przepadkiem pojazdu na rzecz Skarbu Państwa. Samochody te, jak wiadomo, trafiają następnie na licytację przez urzędy skarbowe. Kierowca, którego postępowanie zdaje się być nie tylko skandaliczne, ale i bezmyślne, ryzykuje teraz utratę swojego pojazdu na zawsze.

Co jednak może tłumaczyć tę nieodpowiedzialność? Najbardziej intrygujący element całej historii pojawił się, gdy w Renault Talizman odnaleziono dokument – oficjalne wypowiedzenie umowy o pracę. To niecodzienne znalezisko rodzi wiele pytań: Czy dramatyczna sytuacja zawodowa wpędziła mężczyznę w alkoholowy ciąg? A może to właśnie stres związany z utratą pracy stał się impulsem do desperackiego zachowania za kierownicą?

Czy to kolejny przykład, gdzie kłopoty osobiste i zawodowe mogły doprowadzić do tragicznych konsekwencji na drodze?

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Odszedł Andrzej Jerzyk – serce polskiego bluesa przestało bić
Subskrybuj
Powiadom o
34 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
MacieCoChcieliście
2 miesięcy temu

<3 O tym są te wybory… żeby ludzie się uśmiechali <3

Krzysztoł Błaszczyk
2 miesięcy temu

a w Rąbczynie ilu pijaków jeździ……………..

🐎 kondor
odpowiada  Krzysztoł Błaszczyk
2 miesięcy temu

Pełno . Tam sama patola. Z malfarbu.dawnegi

prawda Was wyzwoli
2 miesięcy temu

Nie oszukujcie się i nie zaklinajcie rzeczywistości. Alkohol za kierownicą jest problemem, ale obecnie mam wrażenie, że to jest praktycznie jedyny, a już na pewno najistotniejszy problem kraju i jeżeli sobie z tym poradzimy, to dalej prosta droga do dobrobytu, szczęścia i pomyślności dla całego społeczeństwa.

Karol
odpowiada  prawda Was wyzwoli
2 miesięcy temu

Nigdy sobie z tym nie poradzimy. Co najwyższej, moze uda sie ograniczyć spożycie,ale to pobożne życzenia malo prawdopodobne.

MotoZgred
odpowiada  Karol
2 miesięcy temu

Jak udało nam się przetrwać te wszystkie zapijaczone dekady, a nawet wieki? Jakim cudem jeszcze nie upadliśmy jako naród, skoro pijaństwo jest najistotniejszym problem, główna bolączką kraju nad Wisłą? A poza tym, skoro według Ciebie walka skazana jest na porażkę, to po co marnować siły, środki i czas?

GOLD WING
2 miesięcy temu

Talizman nieszczęścia a może głupoty

Krzys
2 miesięcy temu

Niestety wiele osób będzie trącić pracę, zapomnieli jak rządził nasz obecny premier w latach gdy był u steru naszego Państwa przed rokiem 2015🫣. Natomiast kierowca wykazał się skrajną nie odpowiedzialnością i poniesie konsekwencje swojego czynu. Stracił pracę straci samochód i jeszcze z sprawiedliwego sądu dostanie karę. Niezadroszcze.

XE37EX
odpowiada  Krzys
2 miesięcy temu

Tak chcieli uśmiechniętej Polski-a będzie jeszcze gorzej.Zakłady padają a inwestorzy zagraniczni spixxxxają

Ostatnio edytowany 2 miesięcy temu by XE37EX
***** ***
odpowiada  XE37EX
2 miesięcy temu

To są skutki 8- letniej władzy pisu

Dumny/Durny Polak stary
odpowiada  ***** ***
2 miesięcy temu

Tak naprawdę mocium pany, to że rządzą nami cwaniacy, krętacze lub zwyczajni idioci, jest winą nas – wyborców. I to nawet nie tych co osiem lat temu wybrali PiS, ani nie tych co dwa lata temu wybrali KO. To jest wina wyborców poczynając gdzieś od początku lub przynajmniej połowy lat dziewięćdziesiątych. Już wybranie Kwaśniewskiego, czyli byłego socjalisty/komunisty pokazał jakim tępym narodem jesteśmy. Nie posiadamy zdolności analitycznych, ani nawet zwykłego zdroworozsądkowego przeczucia. Dodając nasza krótkowzroczność i pozostałe ograniczenia oraz kompleksy, to mamy to co mamy. Większość z nas widzi i dba tylko o swoje jestestwo i ewentualnie swoją najbliższą rodzinę. Nie ważne, czy leganie, moralnie i uczciwie, ważne że „mnie”, że „ja”, że „moje”.
Żeby nie było aż tak dołująco, to jasne, że nie jest to zupełnie nasz autorski dorobek, bo wiele wynika z tycz wszystkich lat niewoli, zaborów, wojen, indoktrynacji, systematycznego niszczenia inteligencji, szkolnictwa, świadomości społecznej, itd. Wszystkiego jednak nie możemy chyba zrzucić ma położenie geograficzne i wrednych sąsiadów. W pewnej mierze jest to nasz polski, słowiański dorobek, nasza historia i spuścizna. Zdawać by się nawet mogło, że lubimy to „nasze gówno” i dlatego nie próbujemy z niego wyjść, bo jeszcze by się nam udało i co wtedy.

Ania.
odpowiada  Krzys
2 miesięcy temu

Utrata pracy go nie tlumaczy.Kazdy z nas kiedys stracił prace, albo dopiero straci.Takie życie.

Zibi
2 miesięcy temu

Głupich nie sieją sami się rodzą…

driver
2 miesięcy temu

no to czekamy na licytację. Trzeba obserwować stronę US. Co za dzban prawie 3 promile

Xyz
2 miesięcy temu

To dowodzi że kupowanie „Talismanów” i trzymanie przy sobie nie chronią przed nieszczęściem!

Beata
odpowiada  Xyz
2 miesięcy temu

To dowodzi ze nic nie zrozumiałeś.

Xyz
odpowiada  Beata
2 miesięcy temu

Myślę że wielu zrozumiało moją ironię i grę słów, przynajmniej Ci którzy skończyli podstawówkę i trochę uważało na j.polskim.

Marian
2 miesięcy temu

Teraz ani roboty albo prawojazdy ani samochódu

Kasia
odpowiada  Marian
2 miesięcy temu

No właśnie. „Biedaczek” musial wypić, bo nie dał Współczuję rodzinie.

Szymek p
2 miesięcy temu

Tam Loja w tym sklepie. Z Rambo tam.vykem.

Lekarz Psychiatra
odpowiada  Szymek p
2 miesięcy temu

Z psychiatryka uciekłeś czy co? Wypowiedź godna osoby niepełnosprawnej intelektualnie. 🤦

Wika
odpowiada  Szymek p
2 miesięcy temu

Co z taba?

34
0
Napisz co o tym sądziszx