Sfotografował mysz w ostrowskiej Biedronce. Grasowała po wypiekach

Niepokojące odkrycie w jednym z marketów Biedronka w Ostrowie Wielkopolskim. Jeden z mieszkańców zrobił zdjęcie myszy spacerującej po pieczywie w sklepie przy ulicy Konopnickiej. Prawdziwość zdjęcia potwierdzają charakterystyczne ślady zabrudzenia na barierce oraz układ tostów z serem i szynką.

Klient mógł kupić skażony produkt

Po publikacji zdjęcia i przeprowadzonej wizji lokalnej okazało się, że jeden z tostów już zniknął. Może to oznaczać, że nieświadomy klient zakupił i spożył produkt, który miał kontakt z gryzoniem. Taka sytuacja budzi poważne obawy dotyczące higieny i bezpieczeństwa żywności w sklepie.

Zagrożenie dla zdrowia

Obecność myszy w strefie sprzedaży pieczywa to nie tylko problem estetyczny, ale przede wszystkim zagrożenie sanitarne. Gryzonie mogą przenosić groźne bakterie, wirusy oraz pasożyty, w tym salmonellę, hantawirusy czy bakterie E. coli. Kontakt pieczywa z odchodami lub śliną myszy może prowadzić do poważnych zatruć pokarmowych.

Jak rozwiązać problem?

Eksperci wskazują, że problem można łatwo zminimalizować, wymieniając „otwarte” z kratownicą szuflady na zamknięte pojemniki z uchylną szybą. Sklep powinien także podjąć skuteczniejsze działania deratyzacyjne, ponieważ dotychczasowe metody nie zapobiegły obecności gryzoni w strefie żywności.

Sprawą zainteresował się sanepid, który zapowiedział kontrolę w sklepie. Jeśli stwierdzi nieprawidłowości, mogą zostać nałożone kary, a nawet decyzja o czasowym zamknięciu placówki do momentu rozwiązania problemu.

 

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  To on okradł m.in. zakład pogrzebowy. Wiemy ile ukradł
Subskrybuj
Powiadom o
59 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Mari
53 minut temu

Jedna mała myszka przeszkadza,ale to że brudnymi łapami ludzie na potęgę macaja chleby i bułki to nikomu nie przeszkadza.

Po ll
1 godzina temu

Myszka myszką ale zapewne nikt by nie zjadł jak by wiedział co po jego jedzeniu buszowało i zostawiało ,,mysie bobki,, 😁

Ostatnio edytowany 1 godzina temu by Po ll
1789
1 godzina temu

Myszki przeszkadzają ?
Ale robaki które do żarcia można dodawać od 10 lutego już nie?
Nie przeszkadza wam mięso nabite antybiotykami?
Jak piekarz na zmianie wali gruchę do ciasta też nie ?
Ludzie to jednak są durne.

koniu
1 godzina temu

Bicie piany o mysz. Ta mysz przy tym syfiastym żarciu z marketów nic nie zmienia i nic nie wnosi.

mama
1 godzina temu

A Lidlu, DINO czy Kauflandzie niby myszy nie ma. Żarcie wszędzie takie samo syf i tyle. A mysz też musi coś zjeść.

BożyDar
2 godzin temu

Widzę że konkurencja nie próżnuje

wlkp
2 godzin temu

Czy Jarosław zbawiciel przybędzie ze swoim kotem z odsieczą???

oo
odpowiada  wlkp
30 minut temu

Na kłocie! I tak jeszcze nóżki będą mu dyndały nad ziemią .

Zenek
2 godzin temu

No i co?
Myszy były, są i będą i wcale nie są takie obrzydliwe w porównaniu do ludzkich smierdzących g—-m, moczem i ropom rąk! Tak i mowa tu o tych beztalenciach które nie zakładają rękawiczek do nakładania pieczywa, ale oni oczywiście mają rację bo on tylko zabrał swoje bułki 🤦‍♂️
Pozdrawiam wszystkich normalnych ludzi.

Racja, rękawiczki!
odpowiada  Zenek
1 godzina temu

Pamiętam kilka lat wstecz takie rzeczy były na porządku dziennym i nikomu tego nie było trzeba tłumaczyć. Tylko teraz jakieś to pokolenie takich baranów że nie robią tego co im w TV się mówi.

misiek
odpowiada  Zenek
1 godzina temu

Ale jak piekarz dotyka chlebek ręką którą walił wcześniej gruchę to już ci to nie przeszkadza.

Tomek
2 godzin temu

Promocja płacisz za jedną mysz a druga gratis w Ostrzeszowie para nastolatków kupiła w jakimś dyskoncie pizze dziewczyna Natalia 18 lat zmarła we Wrocławiu zanim trafiła do Wrocławia była w ostrzeszowskim szpitalu na wieczorynce skąd tego samego dnia puścili ją do domu na drugi dzień Wrocław niestety za późno

59
0
Napisz co o tym sądziszx