Od wczoraj głośno jest o incydencie, który miał miejsce w sklepie Biedronka, zlokalizowanym przy ulicy Konopnickiej w Ostrowie Wielkopolskim. Na jednym ze zdjęć opublikowanych w mediach społecznościowych widoczny był gryzoń, który zajadał się tostem z szynką w dziale pieczywa. Zdjęcie szybko zdobyło popularność, a sieć Biedronka musiała zmierzyć się z krytyką ze strony internautów oraz mediów.
W reakcji na sytuację przedstawiciel sieci Wojciech Kondej, starszy menedżer sprzedaży odpowiedzialny za sklepy w Ostrowie Wielkopolskim, w specjalnym oświadczeniu przekazał mediom, że bezpieczeństwo oraz najwyższa jakość produktów to jedne z głównych priorytetów Biedronki. Każdy sygnał, który może wskazywać na obniżenie jakości, traktowany jest z pełną powagą i dokładnością.
„Po wykryciu szkodnika w jednym z naszych 3730 sklepów, personel natychmiast wezwał specjalistyczną firmę deratyzacyjną, która przeprowadziła całą procedurę. Sklep został zamknięty na czas wykonywania wymaganych czynności. Ponadto, personel sklepu we współpracy z firmą sprzątającą, przeprowadził gruntowne sprzątanie placówki, aby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości” – mówi Kondej.
Przedstawiciel Biedronki zapewnił, że sklep przeszedł już kontrolę zewnętrznej firmy deratyzacyjnej, a kolejną zaplanowano na 12 lutego. Zgodnie z procedurami DDD (dezynsekcja, dezynfekcja i deratyzacja), każdy sklep sieci jest kontrolowany rutynowo co trzy miesiące. Ponadto, cała sieć Biedronka regularnie przeprowadza audyty dotyczące jakości i higieny w swoich placówkach.
Jednak mimo zapewnień ze strony Biedronki, opinie użytkowników internetu wciąż pozostają podzielone. Wiele osób zauważa, że sieć zmaga się z problemem wizualnego bałaganu w sklepach, szczególnie jeśli chodzi o zastawione paletami alejki, które mogą sprawiać wrażenie nieporządku. Zdarzają się także przypadki, kiedy palety blokują wyjścia ewakuacyjne, co budzi obawy o bezpieczeństwo klientów.
Choć Biedronka stara się wprowadzać procedury mające na celu poprawę jakości i bezpieczeństwa, niektórzy użytkownicy podchodzą do zapewnień menedżera sieci z pewną rezerwą. W wielu konkurencyjnych sieciach handlowych podobne sytuacje są rzadziej spotykane, co sprawia, że działania Biedronki wciąż są postrzegane jako ambitne cele, do których realizacji, zdaniem niektórych, jeszcze długa droga.
Po tym incydencie pojawiły się także pytania o to, czy rzeczywiście Biedronka będzie mogła pochwalić się sklepem, który będzie wzorem czystości i porządku? Chociaż przedstawiciele sieci obiecują poprawę, wielu konsumentów oczekuje, że wysoka jakość i czystość w sklepach nie będzie zależna od incydentalnych sytuacji z gryzoniami, ale stanie się standardem codziennej pracy.
Czas pokaże, czy Biedronka rzeczywiście zdoła zmienić wizerunek swoich sklepów na lepsze. Na razie pozostaje pytanie, czy wysiłki sieci w tym zakresie będą wystarczające, aby zapewnić klientom komfortowe i bezpieczne zakupy – bez względu na to, czy z gryzoniem, czy bez.
Klienci wskazują także na problem dotykania i odkładania pieczywa przez klientów, których dłonie mogą nie być zbyt czyste. W Portugalii wdrożono następujący system:
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News