Wczoraj, po długiej przerwie, spadło kilka centymetrów śniegu. Mimo trudniejszych warunków drogowych, był to jedyny odnotowany wypadek, co świadczy o odpowiedzialnej jeździe większości kierowców. Należy ich pochwalić za ostrożność i dostosowanie prędkości do warunków.
W czwartek, 13 lutego, po godzinie 21:00 doszło do groźnego wypadku na trasie pomiędzy Pleszewem a Czerminem, w okolicach Marszewa. W wyniku zdarzenia zderzyły się dwa samochody osobowe, co skutkowało dachowaniem jednego z nich.
Na miejsce natychmiast zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej – dwa z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Pleszewie oraz jeden z Ochotniczej Straży Pożarnej w Czerminie. Dodatkowo w działania ratownicze zaangażowane zostały dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego oraz policja.
Jak informuje mł. asp. Mateusz Grabarek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie, w dachującym pojeździe podróżowały dwie osoby. Jedna z nich była w stanie samodzielnie opuścić pojazd, natomiast druga – nieprzytomna – została wydobyta przez strażaków przy pomocy narzędzi hydraulicznych. Osoba ta, z zachowanymi funkcjami życiowymi, została przekazana pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego. W drugim samochodzie znajdowała się jedna osoba, która nie wymagała pomocy medycznej.
Na chwilę obecną trasa między Pleszewem a Czerminem jest nieprzejezdna, a służby kierują ruch na wyznaczone objazdy.
Jak poinformował mł. asp. Mateusz Grabarek, dwie osoby poszkodowane w wypadku zostały przetransportowane do szpitala.
Policja prowadzi działania mające na celu ustalenie przyczyn zdarzenia.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News