Akcje straży na terenie firmy z branży meblarskiej

W miniony weekend strażacy dwukrotnie interweniowali w jednej z firm na terenie Granowca. Pierwsze zgłoszenie wpłynęło w sobotę około godziny 15. Straż pożarna została poinformowana o ulatnianiu się substancji, która mogła stanowić zagrożenie dla pracowników zakładu produkującego płyty meblowe.

Na miejsce wysłano specjalistyczną grupę rozpoznania chemicznego z Ostrowa Wielkopolskiego. Po przeprowadzeniu analizy ustalono, że przyczyną problemu była usterka wózka widłowego, w wyniku której doszło do nadmiernej emisji tlenku węgla. Strażacy podjęli działania mające na celu zabezpieczenie miejsca oraz wyeliminowanie zagrożenia.

Druga interwencja miała miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek, około godziny 4. Przedstawiciele firmy chcieli upewnić się, czy urządzenie zostało skutecznie naprawione i czy nie stanowi już zagrożenia. Ze względu na brak czujnika tlenku węgla na terenie zakładu, zwrócono się o pomoc do straży pożarnej. Strażacy dokonali pomiarów, aby potwierdzić bezpieczeństwo pracowników i obiektu.

Obydwie interwencje przebiegły sprawnie, a straż pożarna zadbała o to, by sytuacja została dokładnie sprawdzona i nie stanowiła dalszego zagrożenia.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Sobotni pościg (ZDJĘCIA)
Subskrybuj
Powiadom o
26 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Pietrek
1 miesiąc temu

Uwaga na te firmę 4 osoby zatrute czadem w szpitalu. Sprawa dla prokuratury

Ala
1 miesiąc temu

A gdzie informacja o 4 pracownikach w szpitalu po sobotniej zmianie, to przecież wypadek w pracy!

Ala
1 miesiąc temu

Polecam informacje z Goworka na temat pracodawcy! I wszystko jasne!

grzegorz
1 miesiąc temu

Lepiej kupić wózki elektryczne które nie wydzielają  tlenku węgla

Aloo
1 miesiąc temu

Ten kołchoz bhp-owiec juz dawno powinien zamknąc dla bezpieczeństwa pracowników!!

Edi
1 miesiąc temu

A dlaczego nie piszecie hospitalizowanych pracownikach po sobotniej zmianie, przecież to wypadek w pracy! To szpital zaalarmował policję, a nie pracodawca. To nadaje się do PIP !

An
1 miesiąc temu

Czy pracownicy mogą liczyć na odszkodowanie Ci którzy wylądowali w szpitalu.

Ewi
odpowiada  An
1 miesiąc temu

oczywiście z zus, pozatym firma ma na pewno ubezpieczenie oc

Sąsiad
1 miesiąc temu

To teraz wiadomo czemu straż na sygnale budzi ludzi przed 5 rano na trasie Ostrów – Granowiec

Edi
1 miesiąc temu

A dlaczego nie ma wzmianki o osobach, które znalazły się w szpitalu z tego powodu? To wypadek w pracy!

gość wn
1 miesiąc temu

zamiast kupić czujkę to wzywają straż,w tym wypadku powinni zapłacić za interwencję

Janinka
odpowiada  gość wn
1 miesiąc temu

W Rosji taka gazeta jak wy nazywa się PRAWDA 🤣😂😂

Alcapone
odpowiada  gość wn
1 miesiąc temu

Możecie blokować komentarze poczta pantoflową na wsi działa 10 razy lepiej od was hihihi ile za artykuł?

Edmen
odpowiada  gość wn
1 miesiąc temu

a gdzie info o ofiarach zatrucia które trafily do szpitala

Lech
odpowiada  gość wn
1 miesiąc temu

cóż, dla większości „specjalistów” czujka a miernik to to samo…

Darek
odpowiada  Lech
1 miesiąc temu

Dobrze że nie detektor wielogazowy 🙂

Gość
odpowiada  gość wn
1 miesiąc temu

O 4 rano w poniedziałek? Ok

26
0
Napisz co o tym sądziszx