Kolejny sukces w ostrowskim szpitalu. Historia Jasia chwyta za serce

Wielka radość i wzruszenie towarzyszą personelowi ostrowskiego szpitala, gdy kolejny dzielny bohater opuszcza mury Oddziału Neonatologicznego. Tym razem to Jan – „Mały, Wielki Wojownik”, który po ponad dwóch miesiącach walki o zdrowie i życie, mógł w końcu wrócić do domu, otoczony miłością swoich najbliższych.

Jasiu, podobnie jak wcześniej przedstawiona Julka, przyszedł na świat w kaliskim szpitalu 2 grudnia 2024 roku, w zaledwie 26. tygodniu ciąży. Jego urodzeniowa waga wynosiła jedynie 1100 gramów, a jego maleńkie ciałko wymagało natychmiastowej, specjalistycznej opieki. Już pierwszego dnia swojego życia został przetransportowany specjalistyczną karetką „N” do Oddziału Neonatologicznego o III stopniu referencyjności, gdzie rozpoczęła się jego niezwykła walka.

Każdy dzień był pełen wyzwań. Każdy oddech był sukcesem, każdy mały krok naprzód – powodem do radości i nadziei. Przez długie tygodnie Jasiu wymagał intensywnej opieki medycznej, a cały personel szpitala czuwał nad nim z troską i zaangażowaniem. Były momenty trudne, pełne obaw i niepewności, ale była też ogromna determinacja – zarówno małego wojownika, jak i jego rodziny oraz zespołu lekarzy i pielęgniarek.

Sylwester 2024/2025 pozostanie w pamięci personelu ostrowskiego szpitala na długo – to był czas pełen emocji i wzruszeń, które na zawsze zapiszą się w historii oddziału. Teraz, po miesiącach pełnych zmagań i zwycięstw, Jasiu opuścił szpital, by rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu.

Z całego serca życzymy Jasiowi i jego rodzicom dużo zdrowia, radości i samych pięknych chwil! Niech każdy dzień przynosi uśmiech i kolejne sukcesy! Dziękujemy Rodzicom za piękne słowa skierowane do naszego personelu – to dla nas największa nagroda i motywacja do dalszej pracy. – informuje ostrowski szpital.

Niech historia Jasia będzie inspiracją dla wszystkich, którzy każdego dnia walczą o zdrowie i życie najmłodszych. Mali wojownicy potrafią dokonywać wielkich rzeczy!

CZYTAJ  Zderzenie dwóch osobówek w Szczurach

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ja
1 godzina temu

Zdrowka dla Jasia!!!
PS. Ale za ten kocyk we foteliku i cala mase kocy, otulaczy itp w lozeczku to tu gdzie mieszkam bylby ochrzan od personelu…

Damian
14 godzin temu

Brawo 👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏

Ania
14 godzin temu

Jasku, duzo szczescia

ZK®️
17 godzin temu

Jasiu zapomniałeś dopisać o tych co najwięcej czasu ci poświęcili.

Ostrowianka
odpowiada  ZK®️
15 godzin temu

On dopiero się urodził a ZK (R) to nie zakład Karny czyli więzienie, coś się komuś podkręciło. Zdròwka życzę i powodzenia dla malucha 👍🥰💕

Felix z rodzicami
18 godzin temu

Brawa dla każdego z oddzialu neanotologicznego,kto przyczynił się do tego suksecu.Jaśkowi życzymy radosnego dzieciństwa, pomimo trudnego startu i radosnych dziecięcych doświadczeń. 💙A rodzicom dużo siły

6
0
Napisz co o tym sądziszx