Kilka dni temu w kępińskim szpitalu doszło do incydentu, który wzbudził poważne obawy o standardy opieki medycznej. W wyniku zgłoszonej skargi podejrzewa się, że jeden z chirurgów mógł dopuścić się rażącego błędu lekarskiego, zagrażającego zdrowiu i życiu pacjenta. W związku z tym Okręgowa Izba Lekarska podjęła decyzję o szczegółowym zbadaniu zaistniałej sytuacji.
Do dyrekcji SPZOZ Kępno wpłynęło pismo, które może skutkować wszczęciem postępowania sądowego. Według nieoficjalnych informacji, sam lekarz złożył oświadczenie o zawieszeniu w obowiązkach – zarówno na Oddziale Chirurgii, jak i w Poradni Chirurgicznej – na okres dwóch miesięcy. Tego rodzaju samokontrola wskazuje, że środowisko medyczne poważnie traktuje zgłoszone zarzuty.
Jak informuje Radio SUD, mimo rosnącego zainteresowania opinii publicznej, dyrektor szpitala, Beata Andrzejewska, nie udzieliła żadnych komentarzy ani wyjaśnień na temat zaistniałej sytuacji, co dodatkowo podsyca spekulacje. Informację tę potwierdziła Alicja Śniegocka, reprezentująca Radio SUD, która przekazała, iż dyrektor szpitala poinformowała Zarząd Powiatu o decyzji lekarza dotyczącej zawieszenia w obowiązkach.
Stan pacjenta oceniany jest jako bardzo ciężki, co budzi poważne obawy zarówno wśród bliskich, jak i w środowisku medycznym. Sprawa pozostaje w fazie rozwojowej, a kolejne procedury wyjaśniające mogą ujawnić pełen zakres ewentualnego błędu lekarskiego. W najbliższych dniach oczekuje się kolejnych informacji, które pozwolą na dokładne ustalenie przyczyn oraz skutków tego niepokojącego zdarzenia.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News