Urzędniczka pozywa radną Sylwię Nowicką. O co poszło?

Do naszej redakcji dotarło oświadczenie pani Anny Kryjom-Korzeniewskiej, która poczuła się dotknięta wypowiedzią radnej miejskiej Sylwii Nowickiej. Poniżej treść oświadczenia oraz pierwsza decyzja Sądu, która jest wstępem do pozwu w trybie cywilnym.
Debata publiczna powinna opierać się na merytorycznej wymianie argumentów, wzajemnym szacunku i rzetelnych informacjach. Niestety, coraz częściej obserwujemy sytuacje, w których zamiast rzeczowej dyskusji pojawiają się obraźliwe komentarze, nieprawdziwe twierdzenia oraz insynuacje, które mogą wyrządzać realną krzywdę.

Podkreślam, że wolność słowa nie oznacza prawa do rozpowszechniania fałszywych i krzywdzących treści. Każdy uczestnik życia publicznego ma prawo do obrony swojego dobrego imienia i oczekiwania, że debata będzie prowadzona w sposób uczciwy i zgodny z zasadami etyki.

Apeluję o odpowiedzialność w wypowiedziach oraz o prowadzenie dyskusji na poziomie, który sprzyja rzeczowej argumentacji i wzajemnemu szacunkowi. Tylko w ten sposób możemy budować społeczeństwo oparte na prawdzie, dialogu i wzajemnym zrozumieniu.
Z poważaniem
Anna Kryjom-Korzeniewska

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Narozrabiali w centrum Ostrowa? Rozpoznajesz ich?
Subskrybuj
Powiadom o
106 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
3 dni temu

A czy na tę rozprawę będzie można kupić bilety? Bo coś mi się wydaje, że szykuje się wydarzenie sezonu.

Troll
4 dni temu

Anonimowość w internecie daje ludziom poczucie bezkarności, co sprawia, że niektórzy piszą rzeczy, których nigdy by nie powiedzieli w realnym życiu. Gdyby każdy musiał podpisywać się swoim nazwiskiem i ponosić odpowiedzialność za swoje słowa, wielu hejterów i trolli zniknęłoby z sieci.

Oburzony mieszkaniec miasta Ostrowa Wlkp
4 dni temu

Pani Anna myślała, że ludzie będą jej współczuć a tu wyszło szydło z worka. Gdyby była dobrym i wartościowym człowiekiem mającym szacunek do innych ludzi nie byłoby tutaj tylu niepochlebnych komentarzy. Coś jest z nią nie tak a nie z tymi ludźmi, którzy piszą o niej i jej zachowaniu. Wstyd dla miasta, że mamy takiego urzędnika i to jeszcze dyrektora wydziału. A fuj!

:-)

Szczególnie wtedy kiedy ten stek bzdur pisze jedna i ta sama osoba pod różnymi nazwami ;-))))))))) Nie mając cywilnej odwagi podać swojego nazwiska :-))))

Ostatnio edytowany 4 dni temu by :-)
Kaczynski
odpowiada  :-)
3 dni temu

Zacznij od siebie !!!

Adam Mickiewicz
4 dni temu

Dyrektorem się jest a za chwilę można nim nie być. Nic nie trwa wiecznie.

Koko euro spoko
odpowiada  Adam Mickiewicz
4 dni temu

Niestety tak to już jest co władza to nowa miotła idzie od dyrektora do sprzątacxki. Taki mamy klimat.

Koryto Plus
4 dni temu

Dawid Korzeniewski był politycznie usadowiony w KRUS na kierowniczym stanowisku (jakoś nie raczył się tym chwalić w oświadczeniach majątkowych – ot taka uczciwość względem społeczeństwa – i byłby szefem w tym biurowcu przy Krotoszyńskiej gdyby nie zmiana władzy) a potem jeszcze (2023) dano mu dostęp do państwowego koryta tj. do rad nadzorczych Spółek Skarbu Państwa mimo braku pojęcia o branżach (no chyba, że jednak zna się na górnictwie węgla kamiennego czy transporcie morskim i stąd te fuchy w Południowym Koncernie Węglowym S.A. z siedzibą w Jaworznie czy w Pol-Euro Funduszu Morskim S.A. z siedzibą w Gdyni).

Ciekawe ile kosztuje mieszkańców Ostrowa piękno pracy jego żony miesięcznie i jakie tam premie czy nagrody za tą piękną pracę inkasuje. Ile przypadło jej z tych ponad 2 milionów, o których pisały media, gdzie jeden tylko wice Kostka (z wyrokiem w 1.instancji) przygarnął 136 tysięcy złotych brutto

Skrucz
odpowiada  Koryto Plus
4 dni temu

A dodajmy, że Pan radny wciągną jeszcze do Kliki PiS swojego brata. To ci rodzinka

Profesor piotr
odpowiada  Skrucz
4 dni temu

Tak się dkłada że radnych wybierają ludzie a nie ktoś kogoś wciąga.

Guzik prawda
odpowiada  Profesor piotr
3 dni temu

To taka kategoria prawdy w type g… prawdy. Wszystko zależy od tego z jakiej listy się startuje i kto jeszcze jest na liście i na jakim miejscu. Jak na jedynce partyjnej listy damy kandydata na prezydenta a z pozostałych kandydatów niemal nikt sobie kampanii nie robił bo był zapchajlistą to sprawa wygląda zupełnie inaczej

Czadomabek
4 dni temu

Pani Radna przypadkiem pracowała jako rzecznik i całkiem przypadkiem mąż miał portal ok24. Same przypadkiem, tylko że to już było za czasów dawnych i mało kto pamięta 😉 jak się spojrzy na niejedna historie w naszym piekiełku to same rodzinne powiązania decydowały o wysokich stanowiskach. 🤣

106
0
Napisz co o tym sądziszx