Nadzór rozpoczął kontrolę. Grupka mieszkańców stała przed firmą

Dziś o godzinie 11:00 na terenie Domu Pogrzebowego w Ostrowie Wielkopolskim rozpoczęła się kontrola przeprowadzona przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Inicjatywa ta jest odpowiedzią na zgłoszenia dwóch mieszkańców, którzy zwrócili się z prośbą o sprawdzenie, czy istniejący budynek oraz zakres prowadzonej w nim działalności są zgodne z przepisami Prawa Budowlanego.

Przy ulicy Okólnej, gdzie znajduje się Dom Pogrzebowy, zgromadziło się około 40 osób. Obecność grupy spotkała się z zainteresowaniem policji, która czuwała nad bezpieczeństwem i pilnowała, aby nie doszło do żadnych incydentów. Wśród zgromadzonych byli przede wszystkim mieszkańcy zainteresowani inwestycją związaną z usługami kremacyjnymi, które mają być prowadzone na terenie obiektu.

Przedstawiciele mieszkańców mieli okazję porozmawiać z urzędnikami przeprowadzającymi kontrolę. Dowiedzieli się, że wnioski pokontrolne będą znane dopiero za dwa tygodnie. Po zakończeniu analizy dokumentacji i przeprowadzonych oględzin, wyniki kontroli zostaną przekazane zarówno mieszkańcom, jak i kontrolowanemu podmiotowi, czyli właścicielowi Domu Pogrzebowego.

Mieszkańcy liczą na przejrzyste i rzetelne informacje dotyczące prowadzonej działalności w Domu Pogrzebowym oraz jej zgodności z obowiązującymi przepisami.

W najbliższych tygodniach oczekiwane są dalsze informacje, które mogą wpłynąć na decyzje dotyczące przyszłości obiektu oraz zakresu świadczonych w nim usług.

Jedna z mieszkanek, która weszła do Domu Pogrzebowego dowiedzieć się o przebieg kontroli wyszła komentując: „To po co nam tu kazali przyjść.”

Na zdjęciu widok powstałego komina oraz część okolicznych firm.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Nie żyje lekarz Krzak
Subskrybuj
Powiadom o
42 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
mw
17 minut temu

Podejrzewam że większości wypowiadających się tutaj , to ludzie którzy mieszkają w odległych dzielnicach Ostrowa. Najprościej być za , jak jest to daleko ode mnie , wyzwać ludzi od ciemnoty, zacofanych itp. Ja też nie chciałabym wyjść na ogród lub na taras i po sąsiedzku 50 metrów lub 100 mieć taką działalność i taki widok. Nie chcieli ludzie na Wodnej nie chcieli na Limanowskiego , nie chcieli pod wiatrakami ,więc wybrano lokalizację w samym centrum osiedla domków jednorodzinnych bez jakichkolwiek konsultacji . Ostrów jest tak rozległy że chyba można wyszukać takie miejsce z dala od osiedli mieszkalnych gdzie nie będzie to ludzi drażnić ani w jakiś sposób przeszkadzać. Wystarczy popatrzyć na mapę jak umiejscowione są takie rzeczy w innych miastach. Na pewno nie w samym centrum osiedli mieszkaniowych,

42
0
Napisz co o tym sądziszx