Wypadek w dużej firmie. Co się stało z głową?

Dwa dni temu służby ratunkowe wysłano do jednej z dużych firm przy ulicy Południowej w Wysocku Wielkim. Powodem był incydent z udziałem około 65-letniego mężczyzny.

Jedna z wersji mówi, że mężczyzna upadł z niedużej wysokości około 1,5 – 2 metry, a druga, że dostał wylewu. Według ogólnodostępnych informacji wynika, że typowy udar mózgu (niedokrwienny lub krwotoczny) zazwyczaj nie powoduje wypływu krwi z uszu.

Jednak w pewnych sytuacjach, gdy dochodzi do ciężkiego krwotoku śródczaszkowego, np. przy pęknięciu tętniaka, ciężkim urazie głowy lub złamaniu podstawy czaszki, krew może wydostawać się przez uszy lub nos. W takich przypadkach zwykle towarzyszą temu inne objawy, jak utrata przytomności, obrzęk, wyciek płynu mózgowo-rdzeniowego, a także siniaki wokół oczu („objaw okularowy”) lub za uszami („objaw Battle’a”).

Poszkodowany mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Kaliszu. Strażacy zabezpieczali teren lądowiska dla LPR-u.

Z nieoficjalnych informacji wiemy, że mężczyzna postanowił sobie popracować jeszcze maksymalnie rok w tej firmie. Niestety doszło do tego nieprzyjemnego zdarzenia.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Kobieta od "zabawy" z kotem usłyszała zarzut❗ i dostała... pomoc
Subskrybuj
Powiadom o
38 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
38
0
Napisz co o tym sądziszx